Kłopoty drugiej tenisistki świata! Występ na Wimbledonie stoi pod znakiem zapytania
Sabalenka wciąż nie może być pewna udziału w Wimbledonie
Aryna Sabalenka może nie zagrać w tegorocznym Wimbledonie. Druga tenisistka rankingu WTA wciąż nie otrzymała wizy uprawniającej do wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii.
Rok temu władze Wimbledonu podjęły słuszną decyzję o wykluczeniu z udziału w turnieju zawodniczek i zawodników z Rosji i Białorusi. Wśród nich znalazła się Sabalenka. Reprezentantka kraju rządzonego przez reżim Alaksandra Łukaszenki, nie kryła rozczarowania tą decyzją.
"Zakazali nam udziału i co to zmieniło? Nic" - pisała na swoich social mediach.
W tym roku sytuacja uległa zmianie. Władze turnieju ogłosiły, że zarówno reprezentanci Rosji, jak i Białorusi mogą wziąć udział w zawodach, jeśli zagrają pod neutralną flagą, nie będą promowali terrorystycznej działalności Putina i zapewnią, że nie otrzymują od swoich krajów wsparcia finansowego.
Takie "ograniczenia" otwierają drogę do udziału w Wimbledonie między innymi Sabalence, ale wiceliderka rankingu wciąż nie może być pewna występu w Londynie.
Niedawna zwyciężczyni turnieju w Madrycie nie dostała wizy uprawniającej ją do wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii. Brak występu w Londynie byłby dla Sabalenki niezwykle dotkliwy. Zwłaszcza w kontekście walki o fotel liderki rankingu WTA. Zwyciężczyni Wimbledonu otrzyma 2000 punktów rankingowych. Na ten moment różnica pomiędzy drugą Białorusinką a pierwszą w zestawieniu Igą Świątek wynosi 1774 punkty.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Ekspert o kontuzji Huberta Hurkacza: Mówimy o czymś poważniejszym