Novak Djoković nie gryzł się w język! Chodzi o Rafaela Nadala i Rogera Federera
W ramach wywiadu dla włoskiego "Corriere della Sera" Novak Djoković postanowił przedstawić światu stosunki, jakie łączą go z Rafaelem Nadalem i Rogerem Federerem – jego największymi rywalami. – Nigdy nie byliśmy przyjaciółmi, ponieważ nie jest to możliwe wśród rywali, ale nie byliśmy też wrogami – zaznaczył Serb.
Djoković, Nadal i Federer to skład tak zwanej "Wielkiej Trójki". Są to najlepsi oraz najbardziej utytułowani tenisiści tego wieku, którzy na kortach dominują niemalże od jego początku. Mowa tu zarówno o turniejach ATP, jak i wielkoszlemowych. Triumfów w tych drugich w swoim dorobku Serb i Hiszpan mają po 22, natomiast Szwajcar pochwalić się może 20 wygranymi.
ZOBACZ TAKŻE: Amok znanej tenisistki! Wywołała awanturę z sędzią i została wygwizdana (WIDEO)
W wywiadzie dla "Corriere della Sera" Djoković postanowił opowiedzieć fanom, jak wyglądają jego relacje z pozostałymi dwiema legendami tenisa. – Nigdy nie byliśmy przyjaciółmi, ponieważ nie jest to możliwe wśród rywali, ale nie byliśmy też wrogami. Zawsze bardzo szanowałem Federera, w końcu jest jednym z największych tenisistów wszech czasów, ale nigdy nie byliśmy blisko. Dziękuję mu za to, co zrobił dla tego sportu. To właśnie dzięki niemu stałem się tym, kim jestem – powiedział na temat Szwajcara.
– Rafael jest tylko rok starszy ode mnie, a w horoskopie obaj jesteśmy bliźniakami. Na początku nawet wybraliśmy się na dwa wspólne obiady. Ale to było na tyle. Nawet z nim przyjaźń nie była możliwa – stwierdził Djoković. – Jest częścią mojego życia. W ciągu ostatnich 15 lat widywałem go częściej niż własną matkę – dodał z humorem 35-latek.
Serb w swojej karierze wielokrotnie mierzył się z Federerem i Nadalem. Z tym pierwszym rozegrał 50 meczów, wygrywając 27 z nich. Z drugim natomiast triumfował 30-krotnie w łącznie 59 spotkaniach. – Te wszystkie pojedynki nas zjednoczyły na zawsze i za to jestem im wdzięczny – podsumował tenisista.
Przejdź na Polsatsport.pl