Legenda ponownie w rajdówce. Zapisze się w historii narodowego klasyku

Moto
Legenda ponownie w rajdówce. Zapisze się w historii narodowego klasyku
fot. PAP
Maciej Wisławski wraca do rajdówki

Wiek nie przeszkadza mu w czerpaniu radości z udziału w rajdach samochodowych, choć nie robi tego już "etatowo". W ORLEN 79. Rajdzie Polski (19-21 maja) 79-letni Maciej Wisławski ponownie wsiądzie do rajdówki.

W tym roku Maciej Wisławski stanie się absolutnym rekordzistą, jeżeli chodzi o liczbę startów w narodowym klasyku. Mistrz Europy z 1997 roku aż 28 razy brał udział w tych zawodach. Tyle samo startów zaliczył nieżyjący już Marek Ryndak. Kolejne miejsca na liście kierowców, którzy najwięcej razy ścigali się w Rajdzie Polski zajmują Krzysztof Hołowczyc (22 starty) oraz Grzegorz Grzyb (17 startów).

 

Z kolei wśród pilotów za "Wiślakiem" plasują się Jarek Baran (23 starty) oraz Maciej Szczepaniak (18 startów). Swój 29. Rajd Polski Maciej Wisławski przejedzie Toyotą Celiką GT-4, którą poprowadzi Andrzej Kalitowicz.

 

- Dla każdego z nas Rajd Polski jest wyjątkowym wydarzeniem pod wieloma względami. Dla mnie to już 29. start w imprezie, dzięki której wszedłem w inny świat rajdów. Drugie miejsce, które wywalczyliśmy z „Hołkiem” w 1995 roku, po wspaniałej walce, było dla nas trampoliną do dalszej kariery. To było pierwsze podium polskiej załogi po 20 latach i wynik, który umożliwił nam starty w mistrzostwach Europy i świata – skomentował Maciej Wisławski.


Legendarny pilot ze Skierniewic, z dyplomem wyższej uczelni (SGGW, ogrodnictwo),  zadebiutował w tej imprezie blisko 50 lat temu - w 1974 roku ruszył na trasę wraz Henrykiem Podsiedlikiem w Wartburgu 353. Pilotował w tych zawodach także ojca i syna. W latach 70. dyktował notatki Andrzejowi Lubiakowi, a na początku XXI w. tworzył załogę z jego synem – Maciejem, swoim chrześniakiem. Ostatni raz o punkty w Rajdzie Polski "Wiślak" walczył w 2018 roku w duecie z Łukaszem Byśkiniewiczem.

 

Wisławski czterokrotnie stawał na podium Rajdu Polski, w tym dwukrotnie na najwyższym stopniu. Oba zwycięstwa odniósł z Krzysztofem Hołowczycem. W 1996 roku, jadąc Toyotą Celiką 4WD Turbo, po pasjonującej walce pokonali niemiecką załogę Dieter Depping/Fred Berssen (Ford Escort RS Cosworth). Dwa lata później dysponowali już Subaru Imprezą S5 WRC i zdominowali zmagania w polskiej rundzie FIA ERC rozgrywanej wtedy wokół Krakowa.


Oprócz 28 startów, Wisławski cztery razy przejechał trasę Rajdu Polski w samochodzie funkcyjnym.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Podsumowanie roku 2021: Moto

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie