Neymar chce uciec z Paryża. Oto jego wymarzony kierunek
Neymar chce odejść z Paris Saint Germain. Taką informację opublikował jeden z dziennikarzy "Revelo". Szanse na to są jednak znikome, bo chętnych do wykupienia Brazylijczyka jak na razie nie ma.
Związek Neymara z Paris Saint Germain w ostatnich miesiącach wydawał się relacją "z rozsądku". Rozsądku głównie finansowego. W tym sezonie Brazylijczyk wystąpił w 29 meczach, w których strzelił 18 goli i 17 razy asystował kolegom z zespołu. Mimo że liczby bronią 31-latka, to władze klubu i kibice oczekiwali od najdroższego piłkarza w historii futbolu zdecydowanie więcej.
ZOBACZ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Paryżu! Lionela Messiego i Neymara już nikt tam nie chce
Cieniem na przygodzie Neymara w PSG kładą się kolejne kontuzje. Od lutego piłkarz leczy uraz kostki. W poprzednich latach sytuacja wyglądała podobnie. Brazylijczyk ze względu na problemy zdrowotne nie mógł pomagać drużynie w kluczowych momentach sezonu. Sprowadzony w roli supergwiazdy zawodnik miał być receptą klubu ze stolicy Francji na zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Projekt nie wypalił, a wysoki kontrakt Neymara, w połączeniu ze skandalami pozasportowymi, przelał czarę goryczy.
Kilka dni temu rozwścieczeni fani PSG odwiedzili posiadłość piłkarza. Tłum krzyczał głośne "wynocha", a klub musiał zapewnić zawodnikowi ochronę. Sytuacja miała przerazić Brazylijczyka, który chce jak najszybciej opuścić Paryż.
To nie będzie jednak takie proste. Wysokie zarobki piłkarza i kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2025 roku utrudniają sprawę. Problemem mogą być również oczekiwania zawodnika co do klubu, w którym miałby zagrać.
"Neymar desperacko chce opuścić PSG i marzy o powrocie do Barcelony - pisze Juanmarti z "Relevo".
Ten kierunek wydaje się jednak mało prawdopodobny. Sytuacja finansowa Barcelony stoi pod dużym znakiem zapytania. Dodatkowo klub robi wszystko, aby sprowadzić na Camp Nou Leo Messiego.
Zdaniem portalu, jedynym klubem, który może być realnym kierunkiem dla Brazylijczyka, wydaje się londyńska Chelsea. Pytanie, czy zawodnik chciałby przenieść się na wyspy i reprezentować barwy drużyny, która nie wystąpi w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Przejdź na Polsatsport.pl