Pół miliona złotych miesięcznie! Potężna oferta dla Marka Papszuna
Na przestrzeni ostatnich sezonów Marek Papszun wyrobił sobie znakomitą markę. 48-latek przez przeszło siedem lat trenował Raków Częstochowa. W tym czasie zdążył sprawić, że klub stał się najlepszy w ekstraklasowej stawce. Po rozłące ze świeżo upieczonym mistrzem Polski trener dostał ofertę od innego klubu z krajowego podwórka. Gdyby ją przyjął, jego zarobki wystrzeliłyby na niespotykany dotąd w lidze poziom.
Papszun podczas pracy w Rakowie awansował z klubem z II Ligi do PKO BP Ekstraklasy oraz zdobył pięć trofeów – po dwa Puchary i Superpuchary Polski oraz tytuł mistrza kraju. Po doprowadzeniu drużyny na sam szczyt postanowił się z nią pożegnać.
ZOBACZ TAKŻE: Neymar chce uciec z Paryża. Oto jego wymarzony kierunek
Trener poinformował, że rozstanie z Rakowem nie jest podyktowane przyjęciem oferty jakiegoś innego klubu. Dodał także, że jeśli miałby wrócić do pracy, to rozważałby przede wszystkim wyjazd zagraniczny. Na razie jednak, jak przekonywał, takiego tematu nie ma.
Tymczasem sensacyjne doniesienia przekazał portal "Meczyki.pl". Według informacji redaktora Tomasza Włodarczyka, Papszuna chętnie widzieliby u siebie włodarze... Cracovii. "Pasy" miały już nawet złożyć szkoleniowcowi lukratywną ofertę. Gdyby zdecydował się ją przyjąć, zarabiały 500 tysięcy złotych miesięcznie!
Na takie uposażenie nie mógł do tej pory liczyć żaden trener pracujący w Ekstraklasie.
Przejdź na Polsatsport.pl
