"Jest to zespół bardzo niebezpieczny"
Maciej Stolarczyk: Real trafił na przeciwnika, który był dysponowany rewelacyjnie
Manchester City - Real Madryt 4:0. Skrót meczu
Real Madryt wysoko przegrał drugi mecz półfinału Ligi Mistrzów z Manchesterem City 0:4. W studiu pomeczowym nasi eksperci docenili jednak występ "Królewskich" w tegorocznej edycji Champions League.
Zgromadzeni w studiu goście zgodnie zauważyli, że piłkarze z Madrytu byli bezradni w starciu z rozpędzoną maszyną Pepa Guardioli. Mimo wszystko podkreślono ogromną pracę i kunszt trenera Carlo Ancelottiego, który drużynę mocno zaawansowaną wiekowo doprowadził aż do półfinału Ligi Mistrzów.
ZOBACZ TAKŻE: "Porażka Realu Madryt w Manchesterze to ogromne upokorzenie"
- Ja podkreśliłbym to, że jednak Ancelotti doprowadził ten zespół do takiego momentu. Zespół, który jest w większości doświadczony i wiekowy. Jest to zespół bardzo niebezpieczny. To też warto podkreślić - powiedział w studiu pomeczowym Maciej Stolarczyk.
Były trener m.in. Jagielloni Białystok i Wisły Kraków zaznaczył jednak, że mimo dobrej kampanii w wykonaniu Realu, City było tego dnia po prostu poza zasięgiem.
- Real zmieniał swoje oblicza, chociażby w tym meczu w Madrycie. W środę Real trafił na przeciwnika, który był dysponowany rewelacyjnie. Trzeba powiedzieć, że dziś City robiło wszystko, co chciało - dodał 51-latek.
W wielkim finale Ligi Mistrzów Manchester City zmierzy się z Interem Mediolan. Finałowa batalia odbędzie się 10 czerwca na stadionie w Stambule. Transmisja na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl