Ach, co to był za mecz! Niesamowite emocje w polskim finale Ligi Mistrzów siatkarzy
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:2. Skrót finału Ligi Mistrzów
Łzy Łukasza Kaczmarka po zwycięstwie w finale Ligi Mistrzów CEV
Paola Ogechi Egonu i David Smith MVP finałów Ligi Mistrzów
Ceremonia medalowa Ligi Mistrzyń i Ligi Mistrzów CEV
Łukasz Kaczmarek: Koledzy wygrali finał Ligi Mistrzów bez atakującego
Bartosz Bednorz: Skazywano nas na porażkę, a my zrobiliśmy swoje
Norbert Huber: Były wzloty i upadki, ale jesteśmy przeszczęśliwi
Marcin Janusz: Zrobimy wszystko, by w przyszłym roku to powtórzyć
Benjamin Toniutti: Nie zagraliśmy tak, jak w finale PlusLigi
Tomasz Fornal: Ta porażka będzie nas bolała jeszcze bardzo długo
Rafał Szymura: Daliśmy z siebie maksa, ale graliśmy gorzej niż w finale PlusLigi
Erik Shoji: To był klasyczny mecz między ZAKSĄ a Jastrzębiem
Nikola Grbić: Grupa Azoty ZAKSA tworzy historię
Łukasz Żygadło zachwycony jednym siatkarzem. "On jest wszędzie na boisku"
Jakub Bednaruk przeanalizował finał Ligi Mistrzów
Jakub Popiwczak: Nie szukałbym jednego elementu, który zawiódł
Michał Ruciak: Oni napisali historię!
Adam Gorol podsumował sezon. "Jest sukces i niedosyt"
Sebastian Świderski: To było wielkie święto polskiej siatkówki
Moustapha M’Baye: Jestem dumny z tej drużyny
Kamil Bortniczuk: Nikt nie wymyśliłby lepszego scenariusza tego finału
W finale Ligi Mistrzów siatkarzy Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla zrewanżowała się rywalom za porażkę w finale PlusLigi i wygrała najważniejsze klubowe rozgrywki w Europie po raz trzeci z rzędu. Mecz finałowy rozegrano w Pala Alpitour w Turynie. Po raz pierwszy w historii w decydującym starciu CEV Champions League zagrały dwie drużyny z Polski.
Premierowa odsłona od początku toczyła się przy przewadze siatkarzy Jastrzębskiego Węgla (3:6). Gdy asem serwisowym popisał się Stephen Boyer (125 km/h), różnica wzrosła do czterech oczek (10:14). ZAKSA złapała kontakt, ale w końcówce znów przeważali jastrzębianie. Mieli piłkę setową przy stanie 21:24 i... pogubili się w kolejnych akcjach. ZAKSA doprowadziła do rywalizacji na przewagi, miała nawet piłkę setową po asie Aleksandra Śliwki (26:25). Wojnę nerwów wygrali jednak mistrzowie Polski, a bohaterem decydujących akcji był rezerwowy Rafał Szymura, który dobrze zaprezentował się w polu zagrywki (26:28).
Zobacz także: Imponujący siatkarski popis! 40 punktów w finale LM (WIDEO)
Jastrzębianie uzyskali przewagę w początkowych fragmentach drugiego seta (6:8, 7:11). ZAKSA znów musiała gonić wynik i dopięła swego. Kędzierzynianie wykorzystali błędy rywali, asa dołożył Bartosz Bednorz i w krótkim czasie z 10:13 zrobiło się 18:14. ZAKSA złapała właściwy rytm i nie oddała przewagi do końca. Piłkę setową wywalczył skutecznym atakiem Bednorz (24:21), a brakujący punkt przyniósł serwis rywali w siatkę (25:22).
Uskrzydleni kędzierzynianie udanie rozpoczęli kolejną partię (3:0), ale mistrzowie Polski szybko odrobili straty (6:6). Groźnie wyglądał upadek Bednorza, który jednak szybko wrócił do gry. Przebudzenie jastrzębian nie trwało długo, bo ZAKSA szybko odzyskała inicjatywę, dobrze przyjmując i grając blokiem. Wyraźnie też ożywił się Łukasz Kaczmarek – poprawił skuteczność w ataku i dołożył kilka świetnych zagrywek. Przy jego serwisach wynik wyraźnie się rozjechał (seria od 16:11 do 23:11). W ostatniej akcji seta Śliwka kiwnął za blok rywali (25:14).
Jastrzębianie wrócili do gry na początku kolejnej partii, co przyniosło wyrównaną grę obu ekip (7:7). Wynik długo oscylował wokół remisu. ZAKSA przegrywała 14:16, ale wygrała cztery kolejne akcje i było 18:16. W decydującą fazę seta obie ekipy weszły przy wyniku 20:20, a kluczowe momenty przyniosły sporo emocji. Po przestrzelonej zagrywce rywali kędzierzynianie mieli piłkę meczową (24:23), ale chwilę później rozpoczęła się gra na przewagi. Dostarczyła ona kibicom ogromnych emocji. Raz jedna, raz druga strona miała piłkę setową. Wygrali jastrzębianie, a ostatnie słowo należało do Tomasza Fornala (28:30).
Triumfatora siatkarskiej Ligi Mistrzów 2023 wyłonił więc tie-break. Lepiej rozpoczęła go drużyna z Kędzierzyna-Koźla, która po ataku Śliwki miała trzy oczka zaliczki przy zmianie stron (8:5). Mistrzowie Polski nie rezygnowali i odrobili straty, gdy dwoma asami popisał się Jurij Gladyr (9:9). Znów losy seta ważyły się do samego końca. Punktowy blok Marcina Janusza dał ZAKSIE piłkę meczową, a w kolejnej akcji skutecznie zaatakował ze środka David Smith (15:12). Po chwili nastąpił wybuch radości kędzierzyńskich siatkarzy, którzy po raz trzeci z rzędu wygrali Ligę Mistrzów!
Skrót finału LM siatkarzy ZAKSA - Jastrzębski Węgiel:
Najwięcej punktów: Bartosz Bednorz (23), Aleksander Śliwka (19), Łukasz Kaczmarek (15), David Smith (13) – ZAKSA; Stephen Boyer (20), Trevor Clevenot (18), Tomasz Fornal (16), Jurij Gladyr (11) – Jastrzębski Węgiel.
Obie ekipy walczyły w tym sezonie również o trofea w Polsce. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w walce o złoto mistrzostw Polski. Finałową rywalizację do trzech zwycięstw wygrali zdecydowanie 3—0 (3:0, 3:1, 3:0). ZAKSA z kolei ograła wcześniej jastrzębian w finale Pucharu Polski (3:0). W finale najważniejszego z europejskich pucharów również górą byli kędzierzynianie.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:2 (26:28, 25:22, 25:14, 28:30, 15:12)
ZAKSA: Aleksander Śliwka, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Norbert Huber, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Bartłomiej Kluth, Przemysław Stępień, Dmytro Paszycki. Trener: Tuomas Sammelvuo.
Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Moustapha M'Baye, Stephen Boyer, Trevor Clevenot, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti – Jakub Popiwczak (libero) oraz Jan Hadrava, Eemi Tervaportti, Rafał Szymura. Trener: Marcelo Mendez.
Sędziowie: Stefano Cesare (Włochy) – Ricardo Ferreira (Portugalia).
WYNIKI MECZÓW LIGI MISTRZÓW SIATKARZY 2022/2023
Przejdź na Polsatsport.pl