PKO BP Ekstraklasa: Śląsk Wrocław - Miedź Legnica. Relacja i wynik na żywo
Przed meczem Śląska z Miedzią pojawiają się głosy, że fani z Legnicy oczekują przegranej swojego zespołu, aby pomóc w walce o utrzymanie w ekstraklasie drużynie z Wrocławia. - Nie wierzę w takie głosy. Ten mecz będzie bardzo trudny – skomentował trener Jacek Magiera. Relacja i wynik na żywo meczu Śląsk Wrocław - Miedź Legnica na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 12:30.
Śląsk po ostatniej wygranej z Wisłą Płock (3:1) nadal znajduje się w strefie spadkowej, ale do miejsca dającego utrzymanie traci już tylko dwa punkty. W niedzielę wrocławianie podejmą Miedź i jeżeli zwyciężą, a drużyna z Płocka nie pokona Rakowa Częstochowa, wydostaną się ze strefy spadkowej.
ZOBACZ TAKŻE: Stało się! Znany klub z awansem do Fortuna 1 Ligi!
Niedzielne starcie Śląska z Miedzią to derby Dolnego Śląska, ale ze względu na przyjaźń fanów obu zespołów, od lat te mecze nie mają aż tak dużej temperatury. Zażyłość kibiców sprawia za to teraz, że przed niedzielą pojawiły się głosy o pewnej wygranej wrocławian, bo tego też będą oczekiwać sympatycy „Miedzianki”.
- Nie wierzę w takie rzeczy. Nie ma szans. Uważam, że ten mecz będzie najtrudniejszy ze wszystkich, jakie do tej pory graliśmy. Po zwycięstwie z Wisłą Płock zdobycie trzech punktów jest priorytetem. Te trzy punkty dadzą nam szanse, że zostaniemy w ekstraklasie. Innego rozwiązania nie bierzemy pod uwagę. Natomiast Miedź się nie położy. Od początku tygodnia motywujemy zawodników w szatni, żeby ich myślenie i ich postawa się w żaden sposób nie zmieniły – skomentował Magiera.
Śląsk nawet jak wygra z Miedzią, a później z Legią w Warszawie, nie będzie pewny utrzymania. Musi liczyć na korzystne wyniki w innych meczach. Na przykład na to, że w Płocku nie przegra Raków, który w ostatnich dwóch spotkaniach poniósł dwie porażki.
- Mistrzowi Polski nie wypada przegrać trzech meczów z rzędu. Zdobycie tytułu do czegoś zobowiązuje. Zobowiązuje do odpowiedniej postawy. Do tego, żeby cały czas mieć mentalność zwycięzców. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mistrz Polski oddaje punkty w trzecim kolejnym spotkaniu. Ci zawodnicy osiągnęli swój życiowy sukces i powinni udowodnić, że nie był to przypadek – powiedział trener Śląska.
Mówiąc o Miedzi, szkoleniowiec wrocławian zwrócił uwagę, że ostatnie miejsce w tabeli nie oznacza, że ta drużyna jest słaba i łatwa do ogrania.
- W żaden sposób nie możemy zlekceważyć tego rywala. Miedź jest ostatnia w tabeli, ale my niewiele wyżej. Też na to trzeba tak spojrzeć. Jeżeli będziemy mieli myślenie, że przyjeżdża tutaj drużyna rozbita, to jest mylne myślenie. Delikwenta, który tak myśli, od razu będziemy prostować. Tylko poprzez dobrą pracę dla całego zespołu możemy osiągnąć korzystny wynik. Jeżeli ktoś nie będzie gotowy na to, będą problemy – dodał Magiera.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu trener Śląska może mieć problem, na kogo postawić w wyjściowej jedenastce, bo niemal wszyscy będą gotowi do gry. Po kontuzji treningi wznowili Konrad Poprawa i Patryk Janasik, a także po przebytej ospie normalnie z zespołem ćwiczy już Patrick Olsen.
- Cieszę się, bo coraz więcej zawodników jest zdolnych do gry. Praktycznie wszyscy są do dyspozycji. Na kogo postawię w bramce? Michał Szromnik znakomicie zachował się na linii w trzech czy czterech sytuacjach w meczu z Wisłą Płock. Przygotowują się razem z Rafałem Leszczyńskim do meczu niedzielnego i obaj mają być gotowi, żeby stanąć w bramce – odpowiedział trener wrocławian.
Niedzielny mecz będzie piątym starciem obu zespołów na poziomie ekstraklasy. Raz wygrała Miedź, raz był remis i dwukrotnie triumfował Śląsk, ale w obu przypadkach w Legnicy. U siebie ostatni raz wrocławianie pokonali "Miedziankę" w 2007 roku.
Relacja i wynik na żywo meczu Śląsk Wrocław - Miedź Legnica na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 12:30.
Przejdź na Polsatsport.pl