Prezes Lechii Gdańsk zabrał głos na temat spadku. "Po prostu na to zasłużyliśmy"

Piłka nożna
Prezes Lechii Gdańsk zabrał głos na temat spadku. "Po prostu na to zasłużyliśmy"
fot. PAP
Zbigniew Deptuła (po lewej)

Po 15 latach Lechia Gdańsk żegna się z Ekstraklasą. Przyczyn degradacji klubu z Pomorza jest wiele. Poza oczywistą - fatalną dyspozycją sportową - należą do nich również aspekty pozaboiskowe. W programie Cafe Futbol opowiedział o nich prezes klubu - Zbigniew Deptuła.

Rok temu Wisła Kraków, teraz Lechia Gdańsk. Wielkie piłkarskie marki spadają z Ekstraklasy. Historia pokazuje, że powodów takiego stanu rzeczy nie można dopatrywać się jedynie w trenerze czy piłkarzach. W nowoczesnej piłce ważną rolę pełnią również aspekty pozasportowe. To one w głównej mierze sprawiły, że po 15 latach klub z Gdańska w następnym sezonie nie zagra w Ekstraklasie. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy pokonał Legię Warszawa! Gol zza połowy zdecydował!

 

- Na każdym szczeblu zarządzania klubem, jak również wśród piłkarzy, nastąpiły takie elementy, które spowodowały spadek. Nie spadliśmy przez przypadek. Po prostu zasłużyliśmy na to. Taka jest smutna prawda. Wszyscy zawinili, cały klub - podkreślił Deptuła. 

 

Prezes Lechii dodał, że duży wpływ na zawirowania w klubie miały częste zmiany trenerów.  

 

- Zbyt częste zmiany trenerów, może też trochę brak spójnej koncepcji w kwestii tego, co chcemy osiągnąć, spowodowały perturbacje w drużynie. Zabrakło trochę ducha walki w tej drużynie. Myślę, że kwestia mentalna najbardziej zaważyła wśród piłkarzy i gra nie była taka, jakiej oczekiwaliśmy - dodał działacz. 

 

Misję wydobycia klubu z letargu powierzono właśnie Zbigniewowi Deptule. W programie Cafe Futbol prezes Lechii opowiedział, dlaczego zdecydował się objąć stanowisko w tak trudnym dla klubu momencie. 

 

- Stwierdziłem, że w moim życiu było może trochę za dużo spokoju. Czas na wyzwanie, które będzie naprawdę trudne. Umówmy się, że to, co będzie się działo w Lechii w najbliższym czasie, to będzie ciężka orka. Doświadczyłem już tego, bo od miesiąca jestem w klubie. Wiem, na co się zdecydowałem - dodał prezes. 

 

Deptuła opowiedział również o sytuacji finansowej klubu, jaką zastał tuż po przybyciu do Lechii. 

 

- To, co mnie najbardziej zaskoczyło po trzech dniach od momentu wejścia do klubu, to okazało się, że właściwie do końca sezonu my nie mamy już żadnych wpływów zaplanowanych. Pieniądze z Ekstraklasy zostały już wyczerpane. Zastałem moment, w którym ciężko pokrywać większość kosztów utrzymania drużyny czy stadionu. To było trudne. Usłyszałem wtedy od jednego z menadżerów, czy po tym, co zobaczyłem, chcę już odejść. Odpowiedziałem, że nie. Ja jestem osobą, która nigdy się nie poddaje. Wiedziałem, na co się pisze - podsumował Deptuła. 

 

Karol Płatek, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Węgry - Niemcy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie