Potężne marki łączą siły. Będą współpracowały w Formule 1
Od sezonu 2026 koncern Honda będzie dostawcą silników do bolidów wyścigowych ekipy Aston Martin - ujawnili zespół Formuły 1 oraz japoński koncern samochodowy.
Obecnie japoński koncern dostarcza jednostki napędowe dla teamów Red Bull Racing i AlphaTauri. W Aston Martinach instalowane są natomiast jednostki Mercedesa, umowa o współpracy obowiązuje do zakończenia sezonu w 2025 roku.
"Nasza przyszła współpraca z Hondą to jeden z ostatnich elementów układanki związanej z ambitnymi planami Astona Martina w Formule 1" - przyznał dyrektor generalny Aston Martin Performance Technologies Martin Whitmarsh.
ZOBACZ TAKŻE: Wielkie ściganie na ulicach Monte Carlo
Jeszcze nie wiadomo jak będzie w przyszłości wyglądała współpraca RBR z Hondą. Team z Milton Keynes, który zdecydowanie prowadzi w mistrzostwach świata, a kierowcy tej ekipy Holender Max Verstappen i Meksykanin Sergio Perez wygrali wszystkie pięć dotychczas rozegranych wyścigów GP, jeszcze nie podjął decyzji. Nieoficjalnie wiadomo, że RBR rozmawia w sprawie siników z Fordem.
"Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami, po to, aby nasze jednostki pozwoliły na zdobycie tytułu w F1. Nasze technologie silnikowe mają bardzo wysokie oceny, to nasz atut. Aston Martin chce w najbliższych latach wejść do czołówki, dlatego też zdecydowaliśmy się nawiązać współpracę i walczyć o laury jako Aston Martin Honda" - przyznał Toshihiro Mibe, globalny dyrektor generalny Hondy.
Obecnie japoński producent nie planuje nawiązać od 2026 roku współpracy z innymi zespołami F1. Czyli wtedy, gdy wejdą w życie nowe przepisy dotyczące silników. Mają one praktycznie do zera wyeliminować emisję dwutlenku węgla - potwierdził Koji Watanabe, prezes Honda Racing Corporation, sportowego oddziału marki.