One mogą zagrozić Idze Świątek podczas Roland Garros 2023 (ZDJĘCIA)
Trwają kwalifikacje do turnieju głównej na kortach im. Rolanda Garrosa. Faworytką do triumfu w drugiej wielkoszlemowej imprezie sezonu jest Iga Świątek. Polka broni tytułu wywalczonego przed rokiem, ale liderce rankingu nie brakuje trudnych rywalek.
Polka na paryskich kortach czuje się jak ryba w wodzie. To tu przed rokiem w drodze do finału straciła zaledwie jednego seta. W kluczowym pojedynku nie dała szans Coco Gauff i sięgnęła po drugi tytuł w karierze. Polka została mistrzynią Rolanda Garrosa również w 2020 roku.
ZOBACZ TAKŻE: "Jestem zdruzgotana". Rywalka Igi Świątek krytykuje Międzynarodową Federację Tenisową
Aktualny sezon w wykonaniu Polki jest nieco gorszy niż poprzedni, ale 60 tygodni spędzonych przez Świątek na fotelu liderki rankingu nie można podważyć. Zwłaszcza że teraz zagra na swojej ulubionej nawierzchni. Siłę na kortach ziemnych potwierdziła zwycięstwem w turnieju w Stuttgarcie oraz występem w Rzymie. Mimo że z imprezy na kortach Foro Italico wycofała się przez kontuzję uda, to przeglądając informacje płynące ze sztabu Świątek, można dojść do wniosku, że w Paryżu problemów zdrowotnych nie będzie.
Problemy mogą sprawić jedynie rywalki. O ile w poprzednim sezonie Polka praktycznie nie miała konkurencji, o tyle w aktualnie trwających rozgrywkach, tak kolorowo już nie jest. Zawodniczki z czołówki rankingu WTA za cel obrały sobie zwycięstwa nad liderką światowej listy. W Paryżu również mogą sprawić naszej zawodniczce problemy.
Najgroźniejsze wydają się Aryna Sabalenka oraz Jelena Rybakina. Białorusinka wraz z Kazaszką to obok naszej zawodniczki czołowe tenisistki tego sezonu. Na kortach ziemnych każda z nich wygrała po jednym prestiżowym turnieju. Sabalenka w Madrycie, Świątek we wspomnianym wcześniej Stuttgarcie a Rybakina w zakończonym niedawno rzymskim tysięczniku.
Zarówno Rybakina, jak i Sabalenka w aktualnym sezonie pokonały Polkę. Kazaszka tej sztuki dokonała aż trzykrotnie, co sprawia, że w historii pięciu bezpośrednich pojedynków ze Świątek, wygrała cztery z nich. Wydaje się więc, że to właśnie te dwie zawodniczki mogą sprawić Idze najwięcej problemów.
Nie można zapominać również o innych czołowych tenisistkach. Mimo dominacji wspomnianej wcześniej trójki zawodniczek należy również spojrzeć na rywalki, z którymi Świątek w przeszłości miewała słabsze mecze. Na czele tej listy znajduje się Barbora Krejcikova. Czeszka w ostatnich tygodniach nie zachwyca, ale w pojedynkach z Polką potrafiła radzić sobie wybitnie. Podobnie jak ubiegłoroczna finalistka Rolanda Garrosa Coco Gauff czy Caroline Garcia.
Po formie Francuzki z końcówki poprzedniego sezonu nie ma już śladu, ale biorąc pod uwagę najbliższy terminarz, nie wolno jej lekceważyć. Zwłaszcza że w przeszłości niejednokrotnie udowadniała, że potrafi znaleźć luki w defensywnie Świątek. Dodatkowo Garcia gra bardzo nieprzewidywalny tenis co w połączeniu z jej dynamiką i siłą uderzenia potrafi być niezwykle skuteczne. Na podobnych elementach bazuje Ons Jabeur. Zwyciężczyni turnieju w Madrycie sprzed roku, najlepiej czuje się właśnie na kortach ziemnych.
Polka o łatwym losowaniu nie będzie mogła mówić również w przypadku pojedynku z Jessicą Pegulą. Mimo że Amerykanka, podobnie jak Caroline Garcia, Coco Gauff czy Maria Sakkari, nie jest w swojej najwyższej dyspozycji, to patrząc choćby na ostatni mecz w United Cup, pomiędzy Polką i Amerykanką można dojść do wniosku, że Pegula jest dla Świątek niewygodną rywalką. Na koniec warto wspomnieć również o Jelenie Ostapenko. Łotyszka podczas zakończonego ostatnio turnieju w Rzymie, dotarła aż do półfinału. Do dla niej optymistyczny prognostyk przed rywalizacją we Francji.
Największe rywalki Igi Świątek na Roland Garros 2023