Zwycięstwo Brytyjczyka na czwartym etapie kolarskiego Orlen Wyścigu Narodów. Lider bez zmian
Brytyjczyk Robert Donaldson wygrał czwarty etap kolarskiego Orlen Wyścigu Narodów, z Bukowiny Tatrzańskiej do Nowego Sącza (129 km). W klasyfikacji generalnej prowadzenie utrzymał Duńczyk Nikolaj Mengel. Polacy na dalszych pozycjach.
Donaldson najszybciej finiszował z 32-osobowej grupy, wyprzedzając zwycięzców dwóch poprzednich odcinków - swojego rodaka Lukasa Nerurkara oraz Włocha Francesco Busatto. W czołówce nie było żadnego polskiego kolarza. Najlepszy z nich, startujący w barwach reprezentacji Mateusz Gajdulewicz zajął 38. miejsce ze stratą 51 sekund.
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne wyznanie byłego mistrza świata. Chciał popełnić samobójstwo
"Popełniłem błąd na zjeździe około 50 km od mety i rozbiłem się na nawrocie. Musiałem skorzystać z pomocy chłopaków z drużyny. Tempo było bardzo wysokie, a ja byłem daleko w tyle. To był bardzo ciężki powrót, około 20 km na pełnym gazie. Kiedy wróciliśmy, wiedzieliśmy, że mamy duże szanse. Czuję się świetnie, to moje pierwsze zwycięstwo i nie mógłbym być szczęśliwszy. Trasa była fantastyczna w pięknym kraju. Mój zespół ciężko pracował, a ja im się odwdzięczyłem" - powiedział Donaldson.
W klasyfikacji generalnej Mengel ma przewagę 31 sekund nad Nerurkarem oraz 41 sekund nad Słoweńcem Galem Glivarem. Z Polaków najwyżej sklasyfikowany jest Michał Sędzielewski z reprezentacji - na 41. pozycji ze stratą 8.35.
W pięcioetapowym wyścigu, którego trasa prowadzi przez Węgry i Słowację do Polski, wystartowały 22 narodowe reprezentacje zawodników do lat 23 oraz dodatkowo trzy polskie ekipy. Rywalizacja zakończy się w niedzielę etapem z Sanoka do hotelu "Arłamów".
Orlen Wyścig Narodów jest jedną z trzech największych imprez w tej kategorii wiekowej, obok Tour de l'Avenir we Francji oraz Wyścigu Pokoju w Czechach.