Ogromna niespodzianka! Łotwa z brązowym medalem mistrzostw świata w hokeju
Łotewscy hokeiści po dogrywce pokonali Amerykanów 4:3 (2:2, 0:0, 1:1, 1:0) w rozegranym w fińskim Tampere meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata. Decydującą bramkę w dogrywce zdobył Kristians Rubins.
Pierwsza tercja była niezwykle wyrównana i obfitowała w wiele zwrotów akcji. Pierwszego gola dla Łotyszy podczas gry w przewadze strzelił Roberts Bukarts. Po chwili wyrównał Rocco Grimaldi. W 17. minucie Janis Jaks ponownie wyprowadził Łotwę na prowadzenie, lecz potem Grimaldi ponownie wpisał się na listę strzelców i do przerwy było 2:2.
ZOBACZ TAKŻE: Mocni rywale polskich hokeistów
W drugiej tercji nie padły bramki, lecz w trzeciej partii Matt Coronato strzelił na 3:2. Gdy wydawało się, że Amerykanie zmierzają po brązowy medal, to Kristians Rubins uderzył z dystansu. Krążek po jego strzale minął dwóch obrońców i zaskoczył bramkarza Caseya DeSmitha. Chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry Rodrigo Abols pędził na bramkę, lecz DeSmith zatrzymał go w sytuacji sam na sam.
Na początku dogrywki złotego gola strzelił Rubins, który został bohaterem. Łotysze pierwszy raz w historii sięgnęli po medal mistrzostw świata.
Przejdź na Polsatsport.pl