Uciekał przed kataklizmem w Turcji i trenował z Projektem. Teraz zagra w trzeciej lidze
Bartosz Bućko w przyszłym sezonie zagra w DRL Pallavolo Belluno występującym we włoskiej Serie A3. Polski przyjmujący w zeszłym sezonie reprezentował barwy Hatay Buyuksehir Belediyesi, skąd musiał uciekać z powodu trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję w lutym 2023 roku.
O historii Bartosza Bućko było głośno w lutym 2023 roku, gdy był zawodnikiem tureckiego Hatay Buyuksehir Belediyesi, w którym grał razem z innym Polakiem Krystianem Walczakiem. Z powodu tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi liga turecka zawiesiła rozgrywki, a sam Polak musiał uciekać z terenu dotkniętego kataklizmem.
ZOBACZ TAKŻE: Nikola Grbić wybrał nowego kapitana reprezentacji Polski
- Żona była sama w mieszkaniu. Ściany się zaczęły się walić, wszystko się ruszało, wzięła syna i uciekła z mieszkania. Ja wracałem z wyjazdu z meczu. Po dwóch godzinach byłem w mieście, trzeba było dobiec przez zawalone budynki, był środek nocy, Doczekaliśmy do rana i razem z przypadkowymi ludźmi poprosiliśmy, aby nas wzięli, zapłaciliśmy, dojechaliśmy do Mersin - powiedział wówczas 28-letni zawodnik na antenie Polsatu News.
Niedługo później Bućko rozpoczął treningi ze stołecznym Projektem Warszawa oraz poszukiwał nowego klubu. Pod koniec marca został ogłoszony nowym siatkarzem katarskiego Police Club, lecz była to umowa trwająca tylko do końca sezonu.
Jak się okazało w sezonie 2023/24 polski przyjmujący będzie reprezentował barwy DRL Pallavolo Belluno. Włoski zespół występujący w Serie A3 ogłosił transfer zawodnika w swoich mediach społecznościowych.
Bućko w przeszłości był siatkarzem m.in. BBTS Bielsko-Biała, PSG Stali Nysa, czy AZS-u Częstochowa.
