Zawodnik Barcelony okradziony. Stracił zegarek warty ponad 110 tys. zł
Sertac Sanli, zawodnik Barcelony, został okradziony. Łupem złodziei padł luksusowy zegarek, warty 25 tysięcy euro (około 113 tysięcy złotych).
Jak podają tureckie media, do zdarzenia doszło na Passeig de Gracia, jednej z głównych ulic w mieście. Przestępcy podjechali do koszykarza na motocyklu, zerwali mu z ręki zegarek, a następnie błyskawicznie odjechali.
ZOBACZ TAKŻE: Nick Kyrgios pomógł policji ująć złodzieja samochodu
Sanli zgłosił zdarzenie na najbliższym komisariacie policji. 31-letni Turek wierzy, że dzięki nagraniom z monitoringu miejskiego lub kamer z któregoś z licznych przy Passeig de Gracia sklepów uda się złapać przestępców.
Koszykarz na szczęście nie ucierpiał fizycznie podczas tej napaści i będzie do dyspozycji trenera Sarunasa Jasikeviciusa na ćwierćfinałowy mecz ligi hiszpańskiej przeciwko Valencii.
Przejdź na Polsatsport.pl