Fińska biathlonistka spotkała się oko w oko z głodnym niedźwiedziem

Zimowe
Fińska biathlonistka spotkała się oko w oko z głodnym niedźwiedziem
fot. PAP
Erika Janka, fińska biathlonistka i olimpijka z Pekinu przeżyła podczas treningu wstrząsające spotkanie z niedźwiedziem

Erika Janka, fińska biathlonistka i olimpijka z Pekinu przeżyła podczas treningu wstrząsające spotkanie z niedźwiedziem, który ruszył w jej kierunku do ataku.

"Biegałam po lesie i nagle zobaczyłam ogromnego niedźwiedzia. Natychmiast mnie zauważył i zaczął biec w moim kierunku. Wyglądał na agresywnego albo… głodnego” - powiedziała kanałowi fińskiej telewizji MTV.

 

Wyjaśniła, że gmina Kuhmo w której mieszka położona jest przy granicy z Rosją, a ona na co dzień jest strażniczką graniczną i miała kilka szkoleń na temat zachowania się w spotkaniu z dzikimi zwierzętami jak łosie czy niedźwiedzie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Uciekli z Polski i z Niemcami zawojowali świat! Legenda odsłania kulisy: "Był w naszych Nadziejach Olimpijskich"

 

”Myślałam, że to już koniec. Byłam bezbronna, ponieważ był to trening biegowy bez nart i karabinu, więc upadłam tak jak mnie uczono na ziemię udając nieżywą. Niedźwiedź podszedł do mnie i obwąchał. Czułam jego oddech. Później się uspokoił, być może muzyką ze słuchawek, które miałam na uszach. Nagle odszedł w kierunku innego niedźwiedzia, który czekał na niego nieopodal” - opowiedziała Finka.

 

Przyznała że była tak przerażona, że bała się ruszyć z miejsca. Zadzwoniła na telefon alarmowy i wkrótce po zlokalizowaniu jej telefonu pojawili się jej koledzy ze straży granicznej – "oni już byli uzbrojeni i poczułam się bezpiecznie”.

KN, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie