Polityka, muzyka i literatura. Nietypowe pytania do Świątek na konferencji
Iga Świątek bez większych problemów zameldowała się w III rundzie Roland Garros. Jej czwartkowa rywalka, Amerykanka Claire Liu, tylko w pierwszym secie była w stanie postawić się Polce. W drugiej partii biało-czerwona zdemolowała ją 6:0. Znacznie ciekawiej było na pomeczowej konferencji prasowej, na której liderka rankingu musiała odpowiedzieć na kilka nietypowych pytań.
Jako jedna z pierwszychgłos zabrała dziennikarka z Ukrainy, która podziękowała naszej zawodniczce za jej pomoc i głos w sprawie wojny. Przypomnijmy, że Iga Świątek od początku inwazji Rosji na Ukrainę potępiała działania Putina. Liderka rankingu zorganizowała również mecz charytatywny "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy". Zysk z wydarzenia przyniósł 2,5 miliona złotych i został przekazany na pomoc Ukraińcom.
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Radwańska wygrała z Igą Świątek podczas charytatywnego wydarzenia "Iga Świątek i Przyjaciele dla Ukrainy"
- Nie planowałam tego przedsięwzięcia, ale z tyłu głowy mam myśl, żeby je powtórzyć. Moim zdaniem wciąż jest potencjał, aby zorganizować taki turniej jeszcze raz. Zgromadzić ludzi, zwrócić uwagę na problem, zmotywować do większej pomocy Ukrainie - dodała Polka.
Świątek odniosła się również do trudów obecnego sezonu i problemów zdrowotnych, przez które musiała poddać mecz z Rybakiną w ćwierćfinale turnieju w Rzymie.
- Muszę przyznać, że aktualny sezon nie jest tak łatwy. Nie czuje się tak jak w poprzednim. Miałam kilka kontuzji, więc w pierwszej kolejności skupiłam się na zdrowiu i samopoczuciu. Chce być gotowa na każdy kolejny turniej - przyznała liderka rankingu.
Kolejne pytania dotyczyły już mniej poważnych wątków. Świątek, która w środę obchodziła 22. urodziny, po wygranej z Claire Liu napisała na kamerze - "Czuję się 22. #Swiftie". To nie tylko nawiązanie do wieku liderki rankingu, ale również do tytułu piosenki amerykańskiej wokalistki Taylor Swift, której Polka jest fanką. Jeden z dziennikarzy zapytał więc, czy Iga przed meczem słuchała wspomnianego utworu i czy gwiazda zza oceanu jest dla niej inspiracją.
- Taylor? Cóż, nie słucham jej piosenek przed meczami. Może poza "Shake It Off", ale tylko wtedy, kiedy czuję stres. W czwartek w moich słuchawkach grał Lenny Kravitz. Przed meczami najczęściej słucham rocka. Nie jest to ciężki rock. Są to raczej zespoły w pewnym sensie znane i mainstreamowe. Szukam piosenek, które mają w sobie dużo energii - podsumowała Świątek.
Poza muzyką padło również pytanie o książki. Przypomnijmy, że na początku roku Polka opublikowała na swoich mediach społecznościowych wyzwanie - "Czytam z Igą w 2023". Pomysł ma za zadanie zachęcić kibiców tenisistki do czytania. "W poprzednim roku przeczytałam 20 książek" - podsumowała w opisie wydarzenia Polka.
- Co aktualnie czytam? W trakcie turnieju w Rzymie skończyłam biografię Leonarda da Vinci. Teraz jestem na etapie czytania pozycji Johna Steinbecka - "Na Wschód od Edenu". Bardzo mi się podoba. Wciągnęłam się - dodała Polka.
Przejdź na Polsatsport.pl