Robert Kubica i... LeBron James! Niecodzienna rola legendarnego koszykarza
Legendarny koszykarz, czterokrotny mistrz ligi NBA LeBron James (obecnie Los Angeles Lakers) będzie starterem jubileuszowej, 100. edycji słynnego 24-godzinnego wyścigu samochodowego w Le Mans na torze Circuit de la Sarthe. Rywalizacja rozpocznie się w sobotę.
Automobile Club de l'Ouest (ACO) od 1949 r. angażuje w roli starterów znane osobistości świata kultury, polityki i rzadko sportu.
ZOBACZ TAKŻE: Ferrari powraca po 50 latach na tor w Le Mans
Przed czterokrotnym mistrzem NBA (2012 i 2013 z Miami Heat, 2016 z Cleveland Cavaliers, 2020 z Lakers) i dwukrotnym mistrzem olimpijskim (2008 i 2012) zaszczytną funkcję pełnili m.in. aktorzy: Steve McQueen (1971), Alain Delon (1996), Brad Pitt (2016), a spośród sportowców m.in. kolarz Raymond Poulidor (1978), trzykrotny zwycięzca 24 Le Mans Luigi Chinetti (1982) i tenisista Rafael Nadal (2018).
- To dla mnie zaszczyt, że będę częścią historycznej rywalizacji, czyli setnej edycji jednego z największych wydarzeń sportowych na świecie. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia tego kultowego wyścigu - powiedział 38-letni James.
Słynny koszykarz od kilkunastu dni ma wolne, po tym jak jego klub zakończył sezon w lidze NBA, przegrywając 0-4 z finale Konferencji Zachodniej z Denver Nuggets.
W Le Mans w jubileuszowej edycji wyścigu wezmą udział 62 załogi. W jednej z ekip (WRT) kierowcą jest Robert Kubica, który wraz z kolegami rywalizować będzie w kategorii LMP2. Przed rokiem Polak jako zawodnik włoskiego zespołu Prema Orlen Team stanął na drugim stopniu podium w klasie LMP2.
24 Le Mans będzie jednocześnie czwartą rundą długodystansowych mistrzostw świata.
Przejdź na Polsatsport.pl