Wielkie emocje w finale Ligi Konferencji! Zadecydował gol w 90. minucie meczu
West Ham United, czyli klub Łukasza Fabiańskiego, sięgnął po zwycięstwo w Lidze Konferencji. W finale podopieczni Davida Moyesa pokonali w Pradze Fiorentinę 2:1. Bramkę na wagę sukcesu "Młoty" zdobyły w 90. minucie meczu za sprawą Jareda Bowena.
Jako pierwsi bliscy wyjścia na prowadzenie byli londyńczycy. Zza pola karnego uderzał Declan Rice, ale piłka po jego strzale minęła słupek bramki strzeżonej przez Pietro Terracciano. Później przez długi czas brakowało dogodnych sytuacji podbramkowych po obu stronach. Najwięcej emocji w pierwszej części gry wzbudziła sytuacja z 33. minuty.
ZOBACZ TAKŻE: Lionel Messi w nowym klubie! Wielki transfer stał się faktem
Wówczas Cristiano Biraghi został trafiony ostrym narzędziem z trybun. Na głowie kapitana Fiorentiny pojawiło się pokaźne rozcięcie. Ostatecznie 30-latek był w stanie kontynuować grę. Tuż przed przerwą ekipa z Florencji mogła prowadzić. Do siatki trafił Luka Jović, lecz powtórka wykazała, że Serb był na ofsajdzie. W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli.
Przełom nastąpił niespełna kwadrans po zmianie stron. Futbolówkę w polu karnym ręką dotknął Biraghi. Sędzia skonsultował decyzję z VAR i przyznał rzut karny West Hamowi. "Jedenastkę" pewnym strzałem wykorzystał Said Benrahma. Pięć minut później było już 1:1. Nicolas Gonzalez zagrał do wychodzącego na wolne pole Giacomo Bonaventury, a ten zimną krwią pokonał Alphonse'a Areolę.
Potem swoje pojedyncze szanse miały obie drużyny. Jednym i drugim brakowało jednak skuteczności. Dla Fiorentiny mógł trafić Roberto Mandragora, a dla West Hamu Tomas Soucek. W końcu jednak "Młoty" dopięły swego. Lucas Paquet popisał się znakomitym przeglądem pola i zagrał z głębi pola w stronę wychodzącego na wolne pole Jarreda Bowena. Angielski napastnik zachował spokój w sytuacji "sam na sam" i zdobył bramkę na 2:1 w 90. minucie spotkania.
Fiorentina desperacko próbowała doprowadzić do wyrównania, ale West Ham bronił się dzielnie i skutecznie. Więcej goli w Pradze już nie zobaczyliśmy. Zespół Davida Moyesa pokonał drużynę z Florencji i sięgnął po zwycięstwo w drugiej edycji Ligi Konferencji. Przypomnijmy, że w zeszłym roku rozgrywki wygrała AS Roma.
ACF Fiorentina - West Ham United 1:2 (0:0)
Bramki: Bonaventura 67 - Benrahma 62 (k), Bowen 90
ACF Fiorentina: Pietro Terracciano - Dodo, Nikola Milenković, Luca Ranieri (84. Igor Julio), Cristiano Biraghi - Giacomo Bonaventura, Sofyan Amrabat, Rolando Mandragora (90+3. Antonin Barak) - Nicolas Gonzalez, Luka Jović (46. Arthur Cabral), Christian Kouame (62. Riccardo Saponara)
West Ham United: Alphonse Areola - Vladimir Coufal, Kurt Zouma (61. Thilo Kehrer), Nayef Aguerd, Emerson Palmieri - Jarrod Bowen, Declan Rice, Tomas Soucek, Lucas Paqueta, Said Benrahma (76. Pablo Fornals) - Michail Antonio (90+4. Angelo Ogbonna)
