Kosztowny koszmar Wisły! Królewski podał rachunek, Żurawski punktuje!
Konferencja prasowa Radosława Sobolewskiego po porażce Wisły Kraków
Maciej Żurawski po porażce Wisły Kraków: Szkolne błędy
Wisła Kraków - Puszcza Niepołomice 1:4. Skrót meczu
Tomasz Tułacz: Mental na najwyższym poziomie, kapitalna realizacja planu
Igor Łasicki: Daliśmy d... i taka jest prawda
- Niezależnie od porażki, musimy działać i zadbać o przyszłość. Postaramy się zachować spokój, nie ulegać emocjom. Biorę na siebie całą odpowiedzialność za brak rezultatu – powiedział prezes i właściciel Wisły Jarosław Królewski, który ujawnił, jak boleśnie brak awansu uderzy Wisłę po kieszeni. – Wisła potrzebuje ewolucji, dalszego wzmocnienia składu, a nie rewolucji – powiedział nam jej legendarny napastnik Maciej Żurawski, który komentował porażkę 1:4 z Puszczą na antenie Polsatu Sport.
Pomysłodawca barażów w polskiej piłce Zbigniew Boniek podkreślał, że mecz o awans do Ekstraklasy, to batalia o największe pieniądze w polskiej piłce. Faktycznie, w żadnym innym krajowym meczu nie leży na stole od kilkunastu do 20 mln złotych. Będącej w finansowej potrzebie Wiśle te pieniądze przeszły koło nosa. Jest też druga strona medalu. Sportowo krakowianie ponieśli klęskę, ulegając zasłużenie małemu, skromnemu klubowi z Niepołomic.
ZOBACZ TAKŻE: Trener Puszczy zaskoczył. Jego ekipę zmotywowała... konferencja Wisły. "Trzeba uważać, co się mówi"
Organizacyjnie jednak Wisła odniosła wielki sukces. W dniu powszednim, w szczycie wielkomiejskich korków przyciągnęła na trybuny 24 tys. kibiców, bijąc rekord frekwencji Fortuna 1 Ligi. Fanów byłoby nawet około 30 tys., gdyby nie fakt, że jedna z trybun została wyłączona pod budowę sceny na potrzeby Igrzysk Europejskich. Tysiące kibiców to jest największy kapitał Wisły Kraków.
Jarosław Królewski ujawnił bolesny rachunek braku awansu
- Nie jest tajemnicą, że 1. Liga kosztuje nas więcej niż Ekstraklasa, więc przed nami spore wymagania finansowe. Dziura w przypadku 1 Ligi jest trzy-cztery razy większa niż w wypadku gry w Ekstraklasie. Jestem precyzyjną osobą, więc modele przygotowałem wcześniej. Wiedzieliśmy, jak wyglądałby nasz budżet w Ekstraklasie, ale wiemy też, jak będzie wyglądał w 1 Lidze. Aby nasz klub dobrze funkcjonował, musimy zgromadzić około 25 mln zł. W Ekstraklasie wynosiłby on pomiędzy 35 a 45 mln zł, związane jest to z prawami telewizyjnymi i sponsorami. Klubu nie warto budować na bazie rewolucji. Jest wiele rzeczy dobrych w ostatnim półroczu – powiedział po porażce z Puszczą prezes i większościowy akcjonariusz Wisły Jarosław Królewski.
Przejdź na Polsatsport.pl