NHL: Panthers pozostają w grze
Hokeiści Florida Panthers wygrali u siebie po dogrywce z Vegas Golden Knights 3:2 w trzecim meczu finału play-off ligi NHL. W rywalizacji do czterech zwycięstw wciąż prowadzą Knights, ale już tylko 2–1.
Hokeiści z Florydy rozpoczęli mecz mocno zmotywowani, by odnieść zwycięstwo i już w piątej minucie objęli prowadzenie po golu Brandona Montoura. Jeszcze w pierwszej tercji wynik wyrównał jednak Mark Stone.
Zobacz także: Wielki talent wylądował w szpitalu psychiatrycznym. "Przestańcie spekulować"
W drugiej części spotkania Knights przejęli inicjatywę, a bramka zdobyta przez Jonathana Marchessaulta dała im przewagę 2:1. Długo ją utrzymywali, ale na nieco ponad dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry krążek w siatce umieścił Matthew Tkachuk i zwycięzcę musiała wyłonić dogrywka. Decydującego gola dla Panthers strzelił Carter Verhaeghe.
"Jesteśmy jak koty. Mamy tyle żyć, ile mamy, ale to jest super. To pokazuje, jak świetna jest nasza drużyna i zawodnicy nigdy się nie poddają" - powiedział po meczu Verhaeghe.
Czwarte spotkanie zaplanowano na sobotę również w Sunrise.
Wynik meczu finału hokejowej ligi NHL:
Florida Panthers – Vegas Golden Knights 3:2 (po dogrywce)
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2–1 dla Golden Knights)