Dramat gwiazdy Manchesteru City! Historia się powtórzyła (WIDEO)
Kevin De Bruyne musiał opuścić boisko w 35. minucie meczu finałowego Ligi Mistrzów. Gwiazdor Manchesteru City doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu kontynuowanie gry. Dwa lata temu, kiedy Manchester City w finale Champions League rywalizował z Chelsea, Belg również zszedł z placu gry z urazem.
W 30 minucie spotkania De Bruyne złapał się za mięsień. Do kontuzji doszło bez kontaktu z rywalem. Rozgrywający "The Citizens" próbował jeszcze kontynuować grę, lecz wyraźnie utykał. W końcu stało się jasne, że konieczna będzie zmiana. Pep Guardiola zdecydował się na wprowadzenie na boisko Phila Fodena.
ZOBACZ TAKŻE: Skrót finału Ligi Mistrzów Manchester City - Inter Mediolan
Belgijski gwiazdor ma wielkiego pecha do finałów Ligi Mistrzów. Kiedy w 2021 roku Manchester City walczył o najważniejsze piłkarskie trofeum w Europie, De Bruyne również musiał przedwcześnie zejść z boiska. Wówczas spędził na placu gry godzinę.
Przejdź na Polsatsport.pl