Cóż za zagranie Huberta Hurkacza! Rywal nie mógł w to uwierzyć (WIDEO)
W meczu z Yosuke Watanukim Hubert Hurkacz popisał się na tyle efektownym zagraniem, że nawet rywal Polaka nie mógł wyjść z podziwu i stał chwilę przy siatce, wziąwszy się pod boki. To po prostu trzeba zobaczyć!
Hubert Hurkacz rywalizował ze 121. w rankingu ATP Yosuke Watanukim w meczu II rundy turnieju w Stuttgarcie. W pewnym momencie, przy własnym podaniu, Polak przeprowadził widowiskową akcję, którą docenili nie tylko kibice, ale również Japończyk.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowita metamorfoza tenisistki! Tak wyglądała przed operacjami (ZDJĘCIA)
Najpierw Hurkacz zaserwował na tyle mocno i precyzyjnie, że utrudnił Watanukiemu skuteczny return, po czym podbiegł do siatki i posłał tuż za nią kąśliwego drop shota, który dodatkowo prześlizgnął się po taśmie. Przeciwnik zdołał jednak dobiec do zagranej lekko piłki i próbował przelobować "Hubiego", jednak ten, odwracając się do niego plecami, zakończył wówczas akcję ekwilibrystycznym wolejem.
Watanuki nie mógł uwierzyć w refleks Hurkacza i zareagował w dość zabawny sposób. Przez kilka sekund stał przy siatce z szerokim uśmiechem na ustach i biorąc się pod boki.
ZOBACZ TAKŻE: Wymowne zdjęcie Igi Świątek. Zachwyceni fani mówią jednym głosem
Wrocławianin mimo przegrania pierwszego seta, ostatecznie pokonał Japończyka 2:1 (4:6, 7:6, 7:6). Jego kolejnym rywalem w Niemczech będzie Christopher O'Connell, z którym Polak nigdy jeszcze nie grał. Spotkanie między Polakiem a Australijczykiem zaplanowane zostało na piątek 16 czerwca.
Przejdź na Polsatsport.pl