Turniej kwalifikacyjny siatkarek odbędzie się w Łodzi!
Łódź będzie gospodarzem turnieju kwalifikacyjnego siatkarek do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. We wrześniu w hali Atlas Arena o dwie przepustki na igrzyska będzie rywalizować osiem drużyn narodowych, w tym reprezentacja Polski.
Gospodarza turnieju ogłoszono w środę na konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Łodzi.
- Możemy upublicznić dziś wiadomość, że kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Paryżu w piłce siatkowej kobiet odbędą się w Łodzi. Wszyscy doskonale wiedzą, że Łódź bardzo kocha siatkówkę kobiet – mamy tu mistrzynie Polski i brązowe medalistki. To zobowiązuje – powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarski mistrz świata wziął ślub! Kolega z reprezentacji Polski opublikował zdjęcie
Miasto ponownie będzie organizatorem dużej imprezy z udziałem polskich siatkarek. W ubiegłym roku biało-czerwone w mogącej pomieścić 12 tysięcy kibiców Atlas Arenie wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. W 2009 roku Polki sięgnęły zaś w Łodzi po brązowy medal mistrzostw Europy, a w 2019 awansowały do półfinału tej imprezy.
- Dziękuję za organizację tego wydarzenia w Polsce i Łodzi. Widać, że w tym kraju siatkówka jest bardzo popularna i różne miasta starają się, by poprzez tego typu imprezy ta dyscyplina zyskiwała na znaczeniu – przyznał prezydent Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej i wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej Aleksandar Boricic.
Turniej kwalifikacyjny odbędzie się w dniach 16-24 września. Oprócz Polek o dwie przepustki do Paryża walczyć będą reprezentacje: Włoch, USA, Niemiec, Tajlandii, Kolumbii, Korei i Słowenii. W sumie przez dziewięć dni rozegranych zostanie 28 spotkań.
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski wskazał, że turniej w Łodzi będzie jedyną imprezą kwalifikacyjną w siatkówce rozgrywaną w Europie.
- Wierzę, że będzie on równie udany w wykonaniu naszych pań, jak zeszłoroczne mistrzostwa świata. Chciałbym już dziś zaprosić wszystkich na ten turniej. Oby nasze dziewczyny sprawiły nam tyle samo radości, co w zeszłym roku. Proszę je o wielkie widowiska, a kibiców o doping – zaznaczył.
Zdaniem szefa PZPS, mimo silnych rywali, Polki dzięki grze przed własną publicznością mają duże szanse na wywalczenie awansu.
- Na ten turniej obowiązuje hasło: wszystkie ręce na pokład. Czekamy na powrót kontuzjowanych siatkarek i liczę, że wszystkie wyzdrowieją, bo urazów jest bardzo dużo. Już teraz dziewczyny pokazują, że zasługują na nasz doping i na to, żeby mówić, że wracają do światowego topu. Liczymy na nie, choć na pewno nie będzie łatwo, bo choćby Włochy i USA to czołowe zespoły na świecie. Wierzymy jednak, że nasze dziewczyny pokażą kolejny raz wolę walki i wielkie zaangażowanie – powiedział.
W igrzyskach w Paryżu w 2024 roku wystąpi 12 reprezentacji. Zagwarantowany udział ma tylko Francja jako gospodarz. Pozostałe najwyżej sklasyfikowane 24 drużyny według rankingu FIVB wystąpią w trzech turniejach kwalifikacyjnych (pozostałe odbędą się w Japonii i Chinach). Z każdego z nich awansują na igrzyska po dwa najlepsze zespoły. Reprezentacje, które nie uzyskają przepustki poprzez turnieje kwalifikacyjne, będą mogły powalczyć jeszcze o pozostałe pięć miejsc poprzez zmagania w Lidze Narodów.
Przejdź na Polsatsport.pl