Zawieszenie na 25 meczów! Ogromna kara dla gwiazdy ligi
Ja Morant, rozgrywający Memphis Grizzlies, został zawieszony przez władze NBA na 25 meczów za kolejne wybryki poza koszykarskimi parkietami.
Na nagraniu, zamieszczonym w mediach społecznościowych, widać koszykarza, trzymającego przedmiot przypominający pistolet. Władze ligi były dla zawodnika bezlitosne i zawiesiły go na 25 spotkań. Morant i tak może być zadowolony z tej decyzji, gdyż spekulowano nawet, że koszykarz może odpocząć od basketu nawet przez rok!
ZOBACZ TAKŻE: Zawodnik Barcelony okradziony. Stracił zegarek warty ponad 110 tys. zł
Wszystko dlatego, że NBA potraktowała wybryki zawodnika Grizzlies jako recydywę. W marcu Ja Morant został już bowiem zawieszony na osiem meczów bez wynagrodzenia za wymachiwanie bronią w klubie nocnym. Władze ligi uzasadniły wówczas sankcje tym, że zachowanie Moranta było szkodliwe dla wizerunku rozgrywek.
"Chcę przeprosić NBA, Grizzlies, moich kolegów oraz całe miasto Memphis. Chcę przeprosić za szkody, jakie wyrządziłem. Przepraszam tych, którzy dali mi szansę zostać profesjonalnym sportowcem i mnie w tym wspierali. Przepraszam wszystkie dzieciaki, dla których byłem idolem, a których zawiodłem moim zachowaniem. Obiecuję, że się poprawię, a sponsorom, że będą ich godnie reprezentował" - napisał Morant w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu.
23-latek, występujący na pozycji rozgrywającego, był liderem drużyny "Niedźwiadków" w dwóch kategoriach: punktach (zdobywał ich w tym sezonie średnio 26,2) oraz asystach (8,1).
Morant miał już wcześniej kłopoty z wymiarem sprawiedliwości, po tym, jak pobił nastolatka i groził mu bronią.
Przejdź na Polsatsport.pl