Zbigniew Boniek skomentował wygraną z Niemcami. "To jednak trochę przesada"
Reprezentacja Polski w piątkowy wieczór odniosła drugie w historii zwycięstwo nad reprezentacją Niemiec. Podopieczni Fernando Santosa wygrali w towarzyskim starciu 1:0. O skomentowanie triumfu pokusił się Zbigniew Boniek.
Polscy kibice czekali aż do 2014 roku na historyczny, pierwszy triumf naszej reprezentacji przeciwko Niemcom. Wówczas ekipa dowodzona przez Adama Nawałkę zwyciężyła na PGE Narodowym ówczesnych mistrzów świata 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili. Był to mecz w ramach eliminacji Euro 2016, który zapoczątkował bardzo udany okres w dziejach biało-czerwonych, zwieńczony ćwierćfinałem wspomnianego turnieju.
ZOBACZ TAKŻE: Były reprezentant wbija szpilkę! "Jedyny pozytyw, to pożegnanie Błaszczykowskiego"
Po dziewięciu latach przerwy - w nieco innych okolicznościach, bo towarzysko, obie reprezentacje znowu stanęły na przeciwko siebie na tym samym stadionie. Kolejny raz lepsi okazali się Polacy, którzy wygrali skromnie 1:0 po trafieniu Jakuba Kiwiora.
Triumf naszych reprezentantów skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych Boniek, który wyraźnie zasugerował, aby nie porównywać obu spotkań.
"Szanuję i gratuluję wygranej z Niemcami. Porównanie wczorajszego meczu z tym w 2014 roku to jednak trochę przesada. Nawałka grał o punkty, tutaj stawka była zupełnie inna" - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Polacy o punkty w ramach eliminacji Euro 2024 zagrają już we wtorek 20 czerwca w Kiszyniowie przeciwko Mołdawii.
Przejdź na Polsatsport.pl