Śląsk Wrocław po pierwszym treningu. Zabrakło czołowego piłkarza
Piłkarze grającego w ekstraklasie Śląska Wrocław rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Na pierwszym treningu zabrakło Johna Yeboaha. Równocześnie miasto potwierdziło, że niemiecka firma Westminster jest zainteresowana kupnem klubu.
Piłkarze Śląska na pierwszy trening wybiegli kilka minut po godzinie 17. Największym nieobecnym był najlepszy strzelec wrocławskiego zespołu z poprzedniego sezonu John Yeboah. Niemiec bliski jest opuszczenia stolicy Dolnego Śląska i sztab szkoleniowy przystał na prośbę, aby piłkarz nie musiał rozpoczynać przygotowań do sezonu z wrocławskim zespołem.
ZOBACZ TAKŻE: Szczęsny o starciu z Mołdawią: Nie spodziewamy się łatwego meczu
W poniedziałek na Oporowskiej nie pojawił się także Daniel Gretarsson, który przebywa aktualnie na zgrupowaniu reprezentacji Islandii. Na boisku nie pojawił się także Duńczyk Patrick Olsen, ale on akurat trenował indywidualnie na siłowni.
„Wiemy jaka jest sytuacja kadrowa Śląska i wiemy, że zespół musi zostać wzmocniony. Rozmawiałem dzisiaj z prezesem oraz nowym dyrektorem sportowym i myślę, że w kolejnych dniach może się ktoś nowy pojawić. Jasne, że nie będzie to kilku zawodników naraz. Musi najpierw ktoś odejść, aby przyszedł ktoś nowy” – przyznał po zajęciach trener Jacek Magiera.
Wrocławianie do sezonu będą się przygotowywali na własnych obiektach. W planach mają sześć sparingów, m.in. z Miedzią Legnica, FK Pardubice i Odrą Opole. Pierwszy mecz kontrolny zespół trenera Magiery rozegra już 23 czerwca, a rywalem będzie Jaworzanka Jawor.
Pierwszy trening nie był jedynym ważnym wydarzeniem w poniedziałek dla wrocławskiego klubu. Drugim było otwarcie jedynej oferty kupna Śląska, jaka wpłynęła do miasta po ogłoszonym przetargu.
Potwierdziły się nieoficjalne informacje, że tym jednym chętnym jest niemiecka firma Westminster, której właścicielem jest Marian Ziburske. Teraz miasto, większościowy udziałowiec Śląska, przystąpi do negocjacji.
Przejdź na Polsatsport.pl