Co zrobić, żeby wygrać w Rotterdamie? Asystent selekcjonera analizuje rywali Polaków

Siatkówka

Polscy siatkarze rozpoczynają drugi tydzień Ligi Narodów. W Rotterdamie zmierzą się z Niemcami, Holandią, USA oraz Włochami. O najbliższych rywalach reprezentacji Polski opowiedział asystent selekcjonera – Paweł Rusek.

Co zrobić, żeby wygrać w Rotterdamie? Asystent selekcjonera analizuje rywali Polaków
fot. Cyfrasport
Polscy siatkarze grają w Lidze Narodów.

Reprezentacja Polski jest pewna udziału w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany w Gdańsku. Po pierwszym turnieju w zajmuje szóste miejsce. Polacy odnieśli trzy zwycięstwa – 3:1 z Francją, 3:2 z Iranem, 3:2 z Bułgarią; ponieśli jedną porażkę – 0:3 z Serbią.

 

Zobacz także: Polscy siatkarze przed Ligą Narodów wybrali się na finał... Ligi Narodów (ZDJĘCIA)


Do drugiego turnieju w tegorocznej edycji VNL przystąpią w zmienionym składzie. Jak poradzą sobie w Rotterdamie? Asystent selekcjonera Nikola Grbicia Paweł Rusek opowiedział o najbliższych rywalach Polaków.

 

Niemcy (środa, 21 czerwca)

 

Jest to drużyna młoda, która się cały czas rozwija. Do tej reprezentacji co roku dochodzi kilku nowych zawodników, których wprowadza Michał Winiarski. Może na dzień dzisiejszy nie grają jeszcze tak, jak to sobie wymarzyli. Myślę jednak, że jest to drużyna groźna i pokazali to w dwóch meczach sparingowych, które grali z nami. Dwukrotnie wszystko rozstrzygało się w tie-breakach. Miałem jednego zawodnika w Lubinie (Florian Krage), tak więc jeden mniej do analizy. Siatkarze grają też w lidze niemieckiej, niektórzy poza granicami, w dobrych drużynach. Można powiedzieć, że to wybuchowa mieszanka i trzeba być ostrożnym.

 

Holandia (czwartek, 22 czerwca)

 

Wiemy, że największą gwiazdą jest Nimir Abdel-Aziz. To ich armata i to będzie priorytet, żeby go zatrzymać. Pozostali zawodnicy są porozrzucani po świecie, grają w różnych ligach, choćby w lidze czeskiej. Cała gra opiera się jednak na Nimirze i - tak jak powiedziałem wcześniej - kluczem do zwycięstwa będzie zatrzymanie tego gracza.

 

USA (sobota, 24 czerwca)

 

Zdziwiło mnie, że Amerykanie od początku grają mocnym składem. Myślałem, że w pierwszym, drugim turnieju dadzą trochę pograć siatkarzom, którzy dochodzą do tej reprezentacji. Wywrócili to wszystko do góry nogami, ale ja się cieszę, bo będziemy mieli okazję się z nimi zmierzyć. Fajnie jest grać z takimi topowymi drużynami i mam nadzieję, że wygramy.

 

Włochy (niedziela, 25 czerwca)

 

Nadal są faworytem. W czasie mistrzostw świata każdy wiedział, że to jest bardzo mocna drużyna, natomiast nie wierzę, że ktoś stawiał, że oni wygrają wszystko i zdobędą mistrzostwo. Odbudowali się po Lidze Narodów i grali rewelacyjną siatkówkę. Może to nie będzie rewanż, ale bardzo byśmy chcieli zwyciężyć i pokazać, że jesteśmy lepsi.

 

Cała rozmowa Tomasza Swędrowskiego z Pawłem Ruskiem w materiale wideo:

 

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie