Polskie łucznicze pary mieszane na 9. miejscach podczas Igrzysk Europejskich
Polscy łucznicy zajęli w Krakowie dwa dziewiąte miejsca w turniejach 3. Igrzysk Europejskich w konkurencji par mieszanych w łuku klasycznym i bloczkowym.
Na torach Płaszowianki padły dwa rekordowe wyniki. W łuku bloczkowym Brytyjka Ella Gibson wynikiem 715 pkt ustanowiła rekord globu.
ZOBACZ TAKŻE: Borowska ze złotem Igrzysk Europejskich. Kapitalny występ polskiej kanadyjkarki
Poprzedni należał od 29 sierpnia 2015 roku do Kolumbijki Sary Lopez i był o dwa punkty gorszy. To wynik lepszy od rekordu Europy będącego dotychczas w jej posiadaniu o trzy punkty. Dotychczasową rekordzistką igrzysk była od 21 czerwca 2019 roku Słowenka Toja Ellison - 702 pkt.
Na listę rekordzistów wpisał się także bloczkowiec Holender Mike Schloesser. Uzyskał 718 pkt wyrównując rekord globu należący od 13 lipca 2016 roku do Amerykanina Bradena Gellentiena. Wynik Schloessera jest lepszy od poprzedniego rekordu igrzysk ustanowionego 21 czerwca 2019 roku w Mińsku przez Serba Ognjena Nedeljkovica o dziesięć pkt.
Magdalena Śmiałkowska (Społem Łódź) oraz Kacper Sierakowski (Stowarzyszenie Łuczniczy Marymont Warszawa) w meczu 1/16 finału pokonali Greków Dimitrę Papadopoulou i Panagiotisa Katsaitisa 6:2, a w 1/8 finału przegrali z faworytami z Turcji Ezgi Basaran i Mete Gazozem 0:6.
Dziewiątą lokatę z biało-czerwonymi podzieliły miksty z Austrii, Belgii, Czech, Włoch, Rumunii, Szwajcarii i Szwecji.
Jeden mecz stoczyli bloczkowcy Małgorzata Kapusta (Płaszowianka Kraków) i Łukasz Przybylski (A3d Stoczek Boguszyce). Polaków w 1/8 finału zwyciężyli 154:152 Niemcy Katharina Raab i Henning Luepkemann. Polakom przypadło ostatnie, dziewiąte miejsce w zawodach.
Do sobotniego 1/4 finału turnieju w łuku klasycznym awansowały polskie drużyny kobiet i mężczyzn.
Oskar Kasprowski (Łucznik Żywiec), Kacper Sierakowski i Sławomir Napłoszek - obaj Stowarzyszenie Łuczniczy Marymont), którzy w kwalifikacjach uplasowali się na ósmym miejscy zmierzą się z Holendrami, najlepszymi w tej fazie rywalizacji - Gijsem Broeksmą, Sanną Roos i Steve Wijlerem. Faworytami są rywale biało-czerwonych, którzy zgromadzili w tej fazie turnieju 2033 punktów o 92 więcej od gospodarzy.
Natalia Leśniak, Wioleta Myszor - obie Łucznik Żywiec i Magdalena Śmiałkowska (Społem Łódź) aby awansować do półfinału muszą w sobotnie przedpołudnie zwyciężyć Niemki Katharinę Bauer, Michelle Kroppe i Charline Schwarz. Jeśli to im się uda kolejnymi rywalkami będą Turczynki Ezgi Basaran, Gulnaz Coskun i Zeynep Kose. Polki z 1871 punktami były w kwalifikacjach ósme, natomiast ich rywalki (1916) piąte.
Wszyscy biało-czerwoni awansowali do kolejnych rund w turniejach indywidualnych w łuku bloczkowym i klasycznym.
Kapusta, czternasta zawodniczka kwalifikacji (679 pkt) strzelać będzie w sobotę w 1/8 finału z Estonką Lisell Jaatmą, która z wynikiem 708 pkt była trzecia, natomiast Przybylski, w niedzielę ma za rywala Węgra Laszlo Szijarto. Polak w kwalifikacjach zajął z wynikiem 715 pkt czwarte miejsce, a jego rywal trzynaste (700 pkt).
Sierakowski, który był najlepszy z Polaków w kwalifikacjach (33. lokata) w 1/32 finału zmierzy się 26 czerwca z Cypryjczykiem Charalambosem Charalambousem, Kasprowski (33.) z Izraelczykiem Royem Drorym, a Napłoszek (40.) z Ukraińcem Artiemem Owczynnikowem (25).
Następnego dnia Śmiałkowska (22. - w kwalifikacjach) powalczy z Dunką Nanną Jakobsen (43), Natalia Leśniak (30) z Estonką Reeną Parnat (35), a Myszor (44) z Holenderką Gaby Schlosser (21).
W kwalifikacjach klasyków uczestniczyło 47 łuczników, a ich zwycięzca Turek Mete Gazoz ustanowił rekord igrzysk uzyskując 692 punkty.
Na torach łuczniczych KS Płaszowianka wyznaczyło sobie spotkanie 124 łuczników (63 mężczyzn i 61 kobiet) z 36 krajów.
Przejdź na Polsatsport.pl