Krzysztof Kaczkowski sięgnął po srebrny medal Igrzysk Europejskich w rywalizacji szablistów
Krzysztof Kaczkowski zdobył w Krakowie srebrny medal Igrzysk Europejskich w turnieju szablistów. W finale przegrał z dwukrotnym mistrzem Europy i liderem światowego rankingu Gruzinem Sandro Bazadze 13:15.
Finałowa walka była pełna emocji i zwrotów akcji. 25-letni Polak, który ma najlepszy sezon w karierze, zaczął od prowadzenia 4:1, ale dominujący na światowych planszach od dwóch lat Gruzin zdobył sześć punktów z rzędu i wyszedł na 7:4. Później sensacyjnemu triumfatorowi lutowych zawodów Pucharu Świata "O Szablę Wołodyjowskiego" jeszcze kilka razy udało się doprowadzić do remisu, ale przy stanie 13:13 górę wzięło większe doświadczenie Bazadze, który zadał dwa ostatnie trafienia i zwyciężył.
ZOBACZ TAKŻE: Złoty medal! Polka wygrała zmagania florecistek na Igrzyskach Europejskich
Rywalizacja szablistów miała zgoła odmienną obsadę niż zmagania florecistek, bo poza Bazadze w Krakowie wystąpili m.in. trzykrotny mistrz olimpijski Węgier Aron Szilagyi (przegrał 13:15 w półfinale z późniejszym zwycięzcą), był wicemistrz igrzysk w Tokio i trzeci w świecie Włoch Luigi Samele i kilka innych zawodników z czołówki tej konkurencji.
Kaczkowski, który przed tygodniem był szósty w ME, w 1/32 finału był o krok od odpadnięcia, ale ostatecznie wygrał z Davidem Frumgarztsem z Izraela 15:14. W kolejnej rundzie pokonał 13. w klasyfikacji szablistów Włocha Michelle Gallo 15:12, w 1/8 finału zwyciężył Rumuna George Dragomira 15:7, a w walce o awans do strefy medalowej okazał się lepszy od jego rodaka Razvana Ursachiego 15:11.
W półfinale sosnowiczanin, który jest 26. w rankingu szablistów, wygrał z Brytyjczykiem Williamem Dearym 15:14.
Szymon Hryciuk (AZS AWF Katowice) zajął 15. miejsce, a drogę do "ósemki" zamknął mu Samele, wygrywając 15:6. Piotr Szczepanik (MUKS Victor Warszawa) był 29., a Olaf Stasiak (KKSz Konin) uplasował się na 31. pozycji.