Piłkarze umęczeni. Kiedy pęknie setka?

Piłkarze umęczeni. Kiedy pęknie setka?
fot. PAP/EPA
Bruno Fernandes

Minęło ledwie 17 dni od finału Ligi Mistrzów, a już dziś Europa rozpoczyna pucharową batalię w sezonie 2023/2024. To szaleństwo, alarmują trenerzy przygotowania motorycznego, wskazują, że rekordzista, jakim okazał się Portugalczyk Bruno Fernandes, rozegrał 70 (!) spotkań, co dało 6059 minut. A za rok będzie jeszcze gorzej, kiedy wejdzie nowy format Champions League. Można nawet zastanawiać się, kiedy będzie sezon, w którym piłkarz rozegra sto meczów.

System kwalifikacji do Ligi Mistrzów ma aż pięć etapów plus premiera na krańcu Europy. Sezon 2023/2024 w europejskich pucharach rozpoczyna się we wtorek i jest ostatnim w obecnej formule. Oczy piłkarskiego świata skierowane są na nikomu nic nie mówiący Kopavogur, gdzie miejscowy Breidablik, mistrz Islandii z 2022 roku, a także najlepsze drużyny z San Marino (Tre Penne), Andory (Atletic Club d'Escaldes) i Czarnogóry (najbardziej znana z tego grona Buducnost Podgorica) rozegrają turniej, z którego wyłoniony zostanie zespół przechodzący do kolejnej fazy rozgrywek. O godz. 21 polskiego czasu zmierzą się dwa pierwsze ze wspomnianych drużyn, o 15 przedstawiciele gospodarzy i San Marino. W piątek rozegrany zostanie finał między zwycięzcami dzisiejszych spotkań. Wygrany z tego miniturnieju zagra z irlandzkim Shamrock Rovers 12 lipca i będzie to jedna z 15 par pierwszej rundy kwalifikacyjnej, w której zobaczymy także Raków Częstochowa. Kolejne zaplanowane są na lipiec i sierpień, faza play off odbędzie się w dniach 22-30 sierpnia. Tam czekają już mistrzowie Szwajcarii Young Boys Berno i Belgii Royal Antwerp. Udział w trzeciej rundzie mają zapewniony: Sparta Praga, AEK Ateny, PSV Eindhoven, Rangers, Sturm Graz, Backa Topola (Serbia), Olympique Marsylia i Braga. Stawką jest sześć miejsc w fazie grupowej, w której są automatem po cztery kluby z Anglii, Hiszpanii, Włoch i Niemiec, po dwa z Francji i Portugalii oraz mistrzowie Holandii, Austrii, Szkocji, Serbii i Ukrainy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski a Luka Modrić. Podobni, a jednak totalnie inni


Oznacza to, że aż 52 zespoły mają szansę na awans do Ligi Mistrzów przechodząc przez wszystkie pięć rund. Dodając, że finał rozegrany zostanie 1 czerwca 2024 roku na Wembley, warto zaznaczyć, że nowy sezon będzie jeszcze trudniejszy dla najlepszych. Rozgrywki powiększone zostaną do 36 drużyn, nie będzie grup, a cztery koszyki po dziewięć zespołów, które będą rywalizować ze sobą w formule ligowej z jedną wspólną tabelą. Każdy zespół zagra osiem spotkań (połowa u siebie, połowa na wyjeździe), nie będzie już starć rewanżowych. Po jesieni odpadnie osiem drużyn, pozostałe z miejsc 9-24 zagrają fazę play off, zwycięzcy dołączą do najlepszej ósemki i będziemy mieli powrót do klasycznych rozwiązań fazy pucharowej.


Oznacza to, że najlepszym jeszcze przybędzie obciążeń. Ci z najwyższej półki, grający w najlepszych europejskich markach, nie mają co liczyć na taryfę ulgową. W opublikowanym w tym tygodniu raporcie widać niepokojąco, jak wiele meczów muszą rozegrać niektórzy piłkarze w trakcie jednego sezonu biorąc pod uwagę ich zaangażowanie klubowe i reprezentacyjne. Niespełna 21-letni Pedri, wielki talent Barcelony i reprezentacji Hiszpanii ma już na koncie 12 tys. minut gry, o 25 proc. więcej niż Xavi, obecny trener Barcy, w jego wieku. Jak informuje UEFA Jude Bellingham ma już jedną trzecią minut więcej niż Wayne Rooney w jego wieku. Kylian Mbappe z kolei wzniósł się na poziom 50 proc. więcej minut niż Thierry Henry 20 lat temu.


Biorąc pod uwagę, że w sezonie 2022/2023 prócz wyzwań w klubach odbyły się mistrzostwa świata, Liga Narodów i kwalifikacje do mistrzostw Europy, przerwy praktycznie nie było. Rekordzista, którym jest Bruno Fernandes z Manchesteru United rozegrał w klubie 59 z 62 meczów. 61 spotkań rozegrały w minionym sezonie Real Madryt, Manchester City i FC Basel. Po reformie rozgrywek Ligi Mistrzów oraz po wejściu nowej formuły Klubowych Mistrzostw Świata niektóre kluby rozegrają blisko 90 spotkań. Nie licząc już niektórych tournee komercyjnych w przypadku wielkich marek.


Wracając jednak do samych piłkarzy. Fernandes ma na koncie także 11 meczów w kadrze, co daje 70 spotkań i 6059 minut. Dalej na liście są: Vinicius Jr. z Realu z 64 meczami i 5416 minutami, Rodrigo z Manchesteru City z 66 meczami i 5353 minutami i Węgier Attilla Szalai z Fenerbahce z 60 meczami i 5351 minutą. Dopiero na piątym miejscu jest bramkarz, gdzie właśnie na tej pozycji powinno się uzbierać najwięcej minut, zajmuje ją David De Gea z Manchesteru United (58 meczów, 5250 minut).


Zdaniem fachowców od przygotowania motorycznego, ale także psychologów, wszystko to może prowadzić nie tylko do coraz poważniejszych kontuzji, ale także do psychicznego wyczerpania i w rezultacie sportowego wypalenia. Niebawem na łamach Polsatsport.pl wypowiedzą się ludzie związani z tymi dyscyplinami.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Czechy - Ukraina. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie