Czy dojdzie do walki Gamrot vs Rębecki? Jasna deklaracja!
W miniony weekend na gali UFC w Jacksonville Mateusz Rębecki (18-1, 9 KO, 6 Sub) w znakomitym stylu pokonał Loika Radzhabova (17-5-1, 7 KO, 5 Sub). Tym samym "Rebeasti" zapisał na swoim koncie drugą wygraną w największej organizacji na świecie. W magazynie Koloseum 30-latek zabrał głos w sprawie ewentualnego starcia z Mateuszem Gamrotem.
Zwycięstwo nad Tadżykiem to prawdopodobnie najcenniejszy trumf w dotychczasowej karierze Rębeckiego. Polak stopniowo umacnia swoją pozycję w kategorii lekkiej UFC. Po walce zawodnik trenujący w Berserkers Team i American Top Team podkreślił, że kolejny pojedynek chciałby stoczyć z zawodnikiem z TOP 15 rankingu dywizji do 155 funtów.
ZOBACZ TAKŻE: Polski zawodnik MMA miał wypadek na elektrycznej hulajnodze. Nie wystąpi na lipcowej gali
Przypomnijmy, że siódme miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Gamrot. Rębecki podkreślił jednak, że pod żadnym pozorem nie zmierzy się z rodakiem. Jak stwierdził, podjął taką decyzję w uzgodnieniu z "Gamerem".
- Ustaliliśmy razem z "Gamerem", że tego nie chcemy. Będziemy robili wszystko, żeby się nie złapać. To już jest trochę męczący temat. Kiedy chciałem się dostać do UFC, to też wszyscy o to pytali. Nadal pytanie o "Gamera" jest notoryczne. Dalej stwierdzamy, że nie chcemy tej walki - zaznaczył.
30-latek jest zdania, że Polacy powinni wzajemnie siebie wspierać w podbijaniu zagranicznych organizacji, a nie sobie przeszkadzać. Ponadto liczy na to, że ten temat nie będzie już poruszany.
- Ludzie nie chcą uszanować tego, że tego nie chcemy. To trochę przykre. Jesteśmy Polakami, znamy się prywatnie, lubimy się i dalej jest ciągnięty ten temat. Może kiedyś uda mi się to ukrócić. Niestety, Polacy muszą szukać starcia, które dla mnie jest bez sensu. Powinniśmy zdobywać świat i walczyć z każdą inną nacją, a nie swoją - mówił.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl