Co dalej z karierą Adama Kownackiego? Ekspert nie ma wątpliwości
Adam Kownacki podczas gali w Nowym Jorku przegrał z Joe Cusumano. Pod znakiem zapytania stoi to, czy zdecyduje się kontynuować karierę. Na temat jego przyszłości w programie "Koloseum" wypowiedział się Andrzej Kostyra.
Zła passa Adama Kownackiego trwa. Jego ostatnie cztery zawodowe walki zakończyły się przegranymi. W Nowym Jorku poniósł kolejną porażkę. Po walce pojawiły się głosy, że zdecyduje się zakończyć karierę. Zdaniem Kostyry, polski pięściarz decyzję podejmie po badaniach lekarskich, które przejdzie w Polsce.
ZOBACZ TAKŻE: Czworo polskich pięściarzy w ćwierćfinałach Igrzysk Europejskich
- Jest trochę głosów o zakończeniu kariery przez Kownackiego, ale myślę że w takiej sytuacji ostateczny głos należy do zawodnika. Rozmawiałem z Adamem i będzie to uzależnione od wyników szczegółowych badań, które przejdzie w Polsce. Jeżeli z głową wszystko będzie w porządku, chciałby dalej walczyć - stwierdził.
Ekspert Polsatu Sport uważa, że Kownacki zrobił błąd, decydując się po serii porażek walczyć z trudnym rywalem, jakim jest Cusumano.
- Szkoda, że tak się stało. Adam ma świadomość, że chyba zrobił błąd, że po trzech porażkach wziął silnego zawodnika, który potrafi mocno bić. Powinien mieć przetarcie w postaci jednej, dwóch luźniejszych walk, a później bić się z Cusumano - twierdzi Kostyra.
Kownacki niedawno zmienił trenera i na ten aspekt też zwrócił uwagę dziennikarz.
- Adam uważa, że jest jeszcze w stanie coś w tym boksie zrobić, tylko problem jest w tym, że ma nowego trenera. Ten nauczył go nowych rzeczy, ale nie wszystkie nawyki jeszcze utrwaliły się - powiedział Kostyra.
Gość programu "Koloseum" został zapytany, czy Kownacki w stu procentach wykorzystał swoją karierę.
- Kownacki nie wycisnął z kariery sto procent. Zrobiłby to, gdyby przyjął ofertę walki z Anthonym Joshuą - uważa Kostyra.
