GKS Katowice zagra ze słynnym belgijskim klubem w Lidze Mistrzyń
Piłkarki nożne GKS Katowice zagrają z belgijskim Anderlechtem w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń. Zwycięzca tego meczu zmierzy się z lepszym w parze SK Brann (Norwegia) - Lokomotiw Stara Zagora (Bułgaria). Gospodarzem "miniturnieju" będzie GKS.
Losowanie odbyło się w piątek w szwajcarskim Nyonie. Spotkania zostaną rozegrane 6 i 9 września. Gospodarzem zawodów - półfinał oraz mecze o pierwsze i trzecie miejsce – będzie katowicki klub.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Pajor wyróżniona przez UEFA! To był jej sezon
- Anderlecht to drużyna z doświadczeniem w LM, wicemistrz Belgii. Solidny, poukładany zespół. Przed nami starcie z trudnym rywalem. Postaramy się przygotować jak najlepiej, by podjąć to wyzwanie - powiedziała PAP trenerka GKS Karolina Koch.
Nie ukrywała, że gra u siebie będzie atutem.
- Liczę, że kibice nas wesprą w tej walce. To będzie wielkie wydarzenie. Cieszę się, że odbędzie się w Katowicach, to dla nas duży plus i atut - dodała.
Rok wcześniej na tym etapie udział zakończył TME SMS Łódź (po porażce z Anderlechtem 2:3 u siebie w pierwszej rundzie), a w poprzedniej edycji nie przebrnął tej fazy zespół Czarnych Sosnowiec. Zwycięzca zawodów zagra w decydującej rundzie eliminacji (mecz i rewanż) do rywalizacji grupowej LM. Łodzianki i sosnowiczanki też debiutowały w europejskich rozgrywkach.
Katowiczanki w minionym sezonie wywalczyły swoje pierwsze w historii mistrzostw Polski i zadebiutują w związku z tym w europejskich zmaganiach. Przygotowania do nowych rozgrywek rozpoczną 10 lipca. Start polskiej ekstraligi zaplanowano na 19 sierpnia.
Finał kolejnej edycji LM zostanie rozegrany pod koniec maja 2024 w Bilbao. W tym formacie rywalizacja odbędzie się trzeci raz.
Przejdź na Polsatsport.pl