Żużlowcy Cellfast Wilki Krosno mieli groźne upadki. Znamy ich stan zdrowia
Krzysztof Kasprzak i Vaclav Milik - żużlowcy zespołu Cellfast Wilki Krosno - nie odnieśli poważniejszych urazów. Obaj uczestniczyli w groźnie wyglądającym upadku w trakcie czwartkowego meczu ekstraligi z Tauronem Włókniarzem Częstochowa (41:49).
"Są po badaniach i prześwietleniach w krośnieńskim szpitalu. Najważniejsza informacja: całe szczęście obyło się bez żadnych złamań. Tuż po upadku Vaclav uskarżał się na zawroty głowy, ale te minęły i wszystko z jego zdrowiem jest w porządku. Krzysztof ma obite lewe kolano, każdy dzień powinien działać na jego korzyść" - można przeczytać w piątkowym komunikacie klubu z Podkarpacia.
ZOBACZ TAKŻE: Żużlowiec Fogo Unii Leszno bez złamań. Potrzebuje odpoczynku
W niedzielę Wilki, które w tabeli zajmują ostatnie miejsce. pojadą bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie. Na wyjeździe zmierzą się z ZooLeszcz GKM Grudziądz. Na własnym torze krośnieński beniaminek ekstraklasy pokonał zespół z Pomorza 49:41. Ma więc realne szanse, aby po niedzielnym pojedynku mieć w tabeli nie - jak teraz - cztery punkty, ale nawet siedem (GKM ma ich sześć).
Przejdź na Polsatsport.pl