Ewa Swoboda poza podium w Lozannie. Decydowały tysięczne sekundy
Marie-Josee Ta Lou triumfowała w biegu na 100 m podczas piątkowego mityngu Diamentowej Ligi w Lozannie. Ewa Swoboda zajęła czwarte miejsce.
W Lozannie Swoboda rywalizowała z sześcioma zawodniczkami, które w swojej karierze złamały 11 sekund.
Wśród nich była rekordzistka Szwajcarii na kilku sprinterskich dystansach - Mujinga Kambundji, aktualna mistrzyni Europy na 60 i 200 m. Faworytką była jednak Marie-Josee Ta Lou z Wybrzeża Kości Słoniowej, która jest liderką światowych list z wynikiem 10,75. Jej rodaczka Murielle Ahoure-Demps legitymuje się znakomitym rekordem życiowym - 10,78.
ZOBACZ TAKŻE: Lekkoatletyczni działacze z Rosji i Białorusi nie zostaną zaproszeni na kongres
Jak się okazało, faworytka nie zawiodła. W Lozannie triumfowała Ta Lou, która wyprzedziła Daryll Neitę. Podium - po długim fotofiniszu - uzupełniła Gina Lueckenkemper. Swoboda ostatecznie zajęła czwarte miejsce z wynikiem 11,17.
Kilka dni temu Swoboda w Chorzowie wywalczyła dwa medale podczas drużynowych mistrzostw Europy, rozgrywanych w ramach multidyscyplinarnych Igrzysk Europejskich. W piątek czasem 11,09 wygrała bieg na 100 m, ustanawiając rekord imprezy, a w sobotę wraz z Mariką Popowicz-Drapałą, Moniką Romaszko i Magdaleną Stefanowicz zdobyła srebro w sztafecie 4x100 m.
Przejdź na Polsatsport.pl