Bartosz Bereszyński pożegnał się z Napoli. "To będzie częścią mnie na zawsze"

Jak polscy piłkarze spędzają wakacje? (ZDJĘCIA)

To był wyjątkowy sezon dla Bereszyńskiego. Został wypożyczony z Sampdorii do Napoli i choć spędził tam tylko kilka miesięcy i zagrał w zaledwie czterech meczach, na zawsze zapisał się w historii klubu. Wywalczył mistrzostwo Włoch dla Napoli po 33 latach oczekiwań. 

ZOBACZ TAKŻE: Zwrot akcji w sprawie Goncalo Feio! Motor Lublin podjął decyzję

Mimo że Bereszyński spędził w barwach Napoli tylko kilka miesięcy, to wyraźnie przywiązał się do klubu i kibiców. Wiadomo jednak, że nie zostanie w Neapolu.

- Te pięć miesięcy były dla mnie bardzo trudne i jednocześnie bardzo piękne. Zrobiłem sobie prezent na 30. urodziny. Przeżycia, które towarzyszyły mi w Neapolu, zostaną ze mną do końca życia - powiedział podczas jednej z konferencji reprezentacji Polski.

Ostatnio Polak opublikował też na Instagramie pożegnalny wpis.

"Napoli... przeżyłem tu tylko kilka miesięcy, ale były one niezapomniane. To był dla mnie wielki zaszczyt i przywilej nosić niebieską koszulkę. Wygranie z wami scudetto po 33 latach i podniesienie pucharu było niesamowitym przeżyciem... to będzie częścią mnie na zawsze! Dziękuję klubowi i jego pracownikom za tę szansę, dziękuję kibicom, którzy zawsze witali mnie w najlepszy możliwy sposób... Przede wszystkim dziękuję tej drużynie, która sprawiła, że od samego początku czułem się jednym z WAS. Życzę powodzenia w przyszłości. Życzę wszystkiego dobrego" – napisał.

Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy. Piłkarzowi dziękowali nie tylko kibice, ale również koledzy z boiska. Wśród nich był Piotr Zieliński.

"Dziękujemy Bereś! Będziemy tęsknić" - napisał reprezentant Polski.

Post skomentował także napastnik Napoli Victor Osimhen. "Świetny facet, niesamowita osobowość. Życzę Ci wszystkiego najlepszego przyjacielu" - napisał.