Iga Świątek zdradziła kluczową kwestię. "Bez dwóch zdań"
Iga Świątek: Turniej w Bad Homburg bardzo mi pomógł. Od początku przejęłam inicjatywę
Iga Świątek i jej najlepsze akcje w meczu z Lin Zhu
Iga Świątek ma już za sobą pierwszą rundę Wimbledonu, w której ograła Chinkę Zhu Lin w dwóch setach. Zapytana przez Tomasza Lorka o to, czy występ w turnieju w Bad Homburg dał jej pewność siebie, Polka odpowiedziała: - Tak, jak najbardziej. Taki był plan, żebym miała czas na przestawienie się, wprowadzenie tych wszystkich rzeczy, które trenowałam, w warunkach meczowych - powiedziała Świątek.
Świątek miała przejść przez pierwszą rundę szybko, łatwo oraz przyjemnie... i faktycznie tak było. Chińska rywalka sprawiła raszyniance problemy jedynie w pierwszej części drugiego seta. Po przerwie spowodowanej deszczem rakieta numer 1 dokończyła dzieła i zamknęła spotkanie w dwóch partiach.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek zrobiła swoje! Polka w drugiej rundzie Wimbledonu
- Cieszę się, że zagrałam tak solidnie - powiedziała Świątek po zakończeniu spotkania. - Mimo, że to była pierwsza runda, to czułam, że jestem w dobrym rytmie. Od początku mogłam przejąć inicjatywę. Na pewno to był udany mecz i cieszę się, że udało zrealizować się taktykę - zdradziła Polka w rozmowie z Tomaszem Lorkiem.
Kolejne pytanie dziennikarza Polsatu Sport było już bardziej kłopotliwe, ale Świątek poradziła sobie z porównywaniem tenisa do tańca. - Szybkie przyswajanie wiedzy przeze mnie? Jeśli chodzi o grę na trawie to tak, jeśli chodzi o taniec... to wątpię. W tym roku czuję, że w związku z tym, że zagrałam już kilka meczów przed Wimbledonem, to łatwiej przychodzi mi intuicyjne poruszanie się. Skupiałam się mocno na tym, żeby w tygodniach przed Wimbledonem dobrze się poruszać na trawie, przestawić się na drobniejsze kroki - powiedziała.
Przed Wimbledonem polska tenisistka wystąpiła w tylko jednym turnieju na trawie - w niemieckim Bad Homburg. Czy impreza za naszą zachodnią granicą dała jej pewność siebie w grze na tej nawierzchni?
- Tak, jak najbardziej. Taki był plan, żebym miała czas na przestawienie się, wprowadzenie tych wszystkich rzeczy, które trenowałam, w warunkach meczowych. Podczas meczu jest więcej stresu, wszyscy grają na poważnie. Dlatego faktycznie, Bad Homburg bez dwóch zdań dał mi taką pewność siebie - dodała Świątek w ekskluzywnej rozmowie dla Polsatu Sport.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Wimbledon, najważniejszy turniej tenisowy świata, tylko w kanałach sportowych Polsatu. Setki godzin transmisji z meczów Igi Świątek, Huberta Hurkacza, Magdy Linette i innych gwiazd światowego tenisa. A codziennie od 13:00 w Polsat Sport program studyjny z udziałem najlepszych komentatorów, dziennikarzy i ekspertów.
Przejdź na Polsatsport.pl