Igrzyska Europejskie wypromowały Polskę. "Wspaniały kraj. Jesteśmy szczęśliwi, że byliśmy u was"

Michał BiałońskiInne
Igrzyska Europejskie wypromowały Polskę. "Wspaniały kraj. Jesteśmy szczęśliwi, że byliśmy u was"
fot. PAP/Łukasz Gągulski
Igrzyska Europejskie wypromowały Polskę. "Wspaniały kraj. Jesteśmy szczęśliwi, że byliśmy u was"

Podobnie jak podczas Euro 2012, również podczas Igrzysk Europejskich w Krakowie Polska pokazała, że jest otwartym na świat, przyjaznym krajem, który potrafi sprawnie zorganizować wielką imprezę, z udziałem niemal siedmiu tysięcy sportowców. - Mieliśmy ogromne szczęście, że igrzyska odbyły się właśnie w tak pięknym i przyjaznym kraju – powiedział nam Araf Hasan z zarządu Europejskiego Komitetu Olimpijskiego.

50 medali to sukces polskiego sportu

50 medali i szóste miejsce w klasyfikacji, jakie wywalczyła Polska na Igrzyskach Europejskich w Krakowie, to liczba przewyższająca sumę zdobytych krążków przez naszych sportowców na dwóch pierwszych edycjach tej imprezy. To jasna strona medalu. Ciemna – do tej pory gospodarze IE – Białoruś i Azerbejdżan, w klasyfikacji medalowej zawsze byli na podium. My zajęliśmy szóstą pozycję, choć warto zaznaczyć, że fakt rozgrywania IE po raz pierwszy w Unii Europejskiej, dodatkowo z szansą kwalifikacji olimpijskich, spowodował, że najsilniejsze ekipy ze Starego Kontynentu przyjechały w najmocniejszych składach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Igrzyska Europejskie 2023 oficjalnie zakończone

 

- Na przykład w mojej dyscyplinie – MTB – przyjechała cała europejska czołówka, rywalizacja toczyła się na najwyższym poziomie – podkreślała w rozmowie z nami Maja Włoszczowska z Komisji Zawodniczej MKOl.

 

- Sportowo apetyty były zaostrzone, ale udało się je zaspokoić. To pokazuje, w jakim miejscu jest polski sport. Zresztą jego marsz zaczął się już podczas igrzysk w Tokio, od 14 medali zdobytych na największej imprezie – ocenił przewodniczący komitetu organizacyjnego Igrzysk Europejskich w Krakowie Marcin Nowak. – Zwielokrotnione w ostatnich latach, przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, środki na przygotowania, pozwalają zbierać plony.

Lekkoatleci liczyli na zwycięstwo w DME

Marcin Nowak, czyli były czołowy w kraju sprinter, specjalnie dla Polsatu Sport podsumował także występ na IE lekkoatletów, którzy w ramach drużynowych ME zajęli drugie miejsce, za Włochami. Warto dodać, że w ceremonii zakończenia IE zarząd PZLA nie uczestniczył, gdyż jest skoncentrowany na przygotowaniach do MŚ.

 

- Nasi lekkoatleci zaostrzyli nasze apetyty. Chyba wszyscy liczyli na wygraną, ale było ciężko, bo nie tylko Włosi – większość reprezentacji przyjechała w najmocniejszych składach – ocenił Nowak.

 

Choć dystrybucja biletów, czy ich wygórowane ceny wywołały puste miejsca na wielu konkurencjach, najbardziej po głowie dostała właśnie lekkoatletyka, ale też ona rywalizowała na największej arenie – Stadionie Śląskim. Raga drużynowych ME okazała się być zbyt małą, by przyciągnąć tłumy na królową sportu, choć w Chorzowie wystąpiła cała czołówka Starego Kontynentu.

Minister Bortniczuk: Organizacja na olimpijskim poziomie

Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk odbierał gratulacje i podziękowania od przewodniczącego Europejskiego Komitetu Olimpijskiego Spyrosa Capralosa, który IE oceniał najlepiej zorganizowaną imprezą w Europie po okresie pandemii, a nawet po IO Londyn 2012.

 

- Szóste miejsce wśród potęg, z 50 medalami, to naprawdę ogromne osiągnięcie. Z obowiązków organizacyjnych wywiązaliśmy się w stu procentach: doskonale przygotowana wioska olimpijska, doskonała kuchnia, doskonale dobrani, świetnie pracujący wolontariusze, doskonale dobrane obiekty sportowe. Wszystko na najwyższym, iście olimpijskim poziomie – podkreślał minister.

 

Euro 2012 zorganizowaliśmy wspólnie z Ukraińcami, także podczas Igrzysk Europejskich obecność w Krakowie i Małopolsce zaprzyjaźnionego kraju była wszechobecna. Powszechny podziw wzbudzały występy sportowców zza wschodniej granicy, spośród których część musi odpierać rosyjską agresję, ale ci, którzy przyjechali pod Wawel, wywalczyli 21 złotych medali, co dało im trzecie miejsce w klasyfikacji.

 

- Myślę, że jest to nie do przecenienia również w kontekście budowania poczucia silnej państwowości narodu ukraińskiego. Każda okazja, w której flaga ukraińska wciągana była na maszt, choćby symbolicznie, na telebimach, gdy odgrywany jest ukraiński hymn, jest świetną okazją, żeby przypomnieć światu, że ten naród walczy, że należy mu się wsparcie, a także, żeby pamiętać o tym, kto ten naród napadł – wybijał Kamil Bortniczuk.

 

Szef polskiego sportu na II Forum Sportu i Turystyki, jakie we wrześniu odbędzie się w Zakopanem, zaprosił Spyrosa Capralosa, który zasiada także w zarządzie MKOl-u. Czy to początek dyplomatycznych zabiegów Polski o organizację IO?

 

- Te zabiegi rozpoczęliśmy już dawno, poprzez organizację wielkich imprez, rangi ME, czy MŚ. W ubiegłym roku mieliśmy ich 80, teraz będzie jeszcze więcej, na czele z Igrzyskami Europejskimi, największą imprezą multidyscyplinarną w historii Polski – uważa minister.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie