Dramat legendarnego bramkarza. Trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii
Edwin van der Sar trafił do szpitala. Legendarny bramkarz doznał wylewu krwi do mózgu podczas wakacji w Chorwacji. Ajax Amsterdam wydał komunikat w sprawie stanu zdrowia 53-latka.
"W piątek Edwin van der Sar doznał wylewu krwi do mózgu. Obecnie przebywa w szpitale na oddziale intensywnej opieki medycznej i jest w stanie stabilnym. Kiedy pojawią się dokładniejsze informacje, przekażemy je. Każdy w Ajaksie życzy Edwinowi szybkiego powrotu do zdrowia. Myślimy o tobie" - napisał klub z Amsterdamu na Twitterze.
ZOBACZ TAKŻE: Kryzys niemieckiej kadry to wina Josepa Guardioli? Legenda reprezentacji nie ma wątpliwości
Holender to jedna z największych legend Ajaksu. W barwach "Godenzonen" występował w latach 1990-1999 i w tym czasie sięgnął po cztery tytuły mistrza kraju, a także raz zwyciężył w Lidze Mistrzów. Następnie był zawodnikiem Juventusu, Fulham i Manchesteru United. Z "Czerwonymi Diabłami" czterokrotnie wygrywał Premier League i dwa razy triumfował w LM. Ponadto rozegrał 130 meczów w reprezentacji Holandii. Profesjonalną karierę zakończył w 2011 roku.
Po zawieszeniu butów na kołku van der Sar skupił się na karierze działacza. W 2016 roku został dyrektorem generalnym Ajaksu. Z tym stanowiskiem pożegnał się po zakończeniu minionego sezonu.
Warto dodać, że w grudniu 2009 roku udaru mózgu doznała żona holenderskiego golkipera. Jej stan określono wówczas jako poważny. W związku z tym wydarzeniem van der Sar zawiesił karierę na pewien czas.
Przejdź na Polsatsport.pl