Kolejny Grek w Rakowie Częstochowa
Na trzy dni przed pierwszym meczem w eliminacjach Ligi Mistrzów, Raków Częstochowa poinformował o pozyskaniu nowego piłkarza. Jest nim bramkarz Antonis Tsiftsis, który 21 lipca skończy 24 lata, a jego dotychczasowy klub, to dziesiąty zespół greckiej ekstraklasy - Asteras Tripolis.
Tsiftsis był z nim związany przez całą dotychczasową karierę, a na najwyższym szczeblu rozgrywek debiutował jako 18-latek i dotychczas rozegrał 45 spotkań. Ma za sobą kilka występów w juniorskich reprezentacjach Grecji. Do Rakowa został wypożyczony na rok (do 30 czerwca 2024 roku) z opcją wykupu.
ZOBACZ TAKŻE: Afera wokół Rakowa Częstochowa? Szef Rady Nadzorczej mówi wprost! "Jestem o to spokojny”"
Nowy bramkarz jest trzecim Grekiem w drużynie mistrzów Polski: od 2020 roku w barwach "Czerwono-Niebieskich" gra pomocnik Giannis Papanikolaou, a od 2022 obrońca Stratos Svarnas. Jednocześnie jest drugim bramkarzem pozyskanym przez Raków przed sezonem 2023/24 - wcześniej pod Jasną Górę trafił niespełna 21-letni Kacper Bieszczad, wypożyczony z Zagłębia Lubin. Jednocześnie trzech bramkarzy nieco młodszych od Bieszczada (w tym dwóch wychowanków) zostało wypożyczonych do innych klubów: Kacper Trelowski (który bronił w dwóch finałach Pucharu Polski, a także w ekstraklasie i eliminacjach Ligi Konferencji Europy) do Śląska Wrocław, Jakub Mądrzyk do Miedzi Legnica, a Xavier Dziekoński do Korony Kielce.
Transfer Tsiftsisa może mieć związek z dużym zainteresowaniem ze strony zachodnich klubów podstawowym bramkarzem Rakowa - 25-letnim Vladanem Kovaceviciem (Serbem pochodzącym z Bośni i Hercegowiny).
"Zdecydowaliśmy się w tym okienku transferowym na wypożyczenie naszych młodych bramkarzy, by mieli większe szanse na zbieranie minut na boisku. Zależy nam jednak, by zachować rywalizację na tej pozycji, dlatego pozyskaliśmy Kacpra Bieszczada, a teraz Antonisa, licząc, że każdy z nich rozwinie swoje umiejętności i będzie stanowić wartość dla tej drużyny" - tak manewry Rakowa z bramkarzami skomentował dyrektor sportowy klubu Robert Graf.
