Porażka polskich siatkarzy w hitowym starciu! As rywali błyszczał w polu serwisowym
Potężne zamieszanie w przerwie meczu siatkarzy U21. Posypały się kartki.
Polska U-21 - Bułgaria U-21 2:3. Skrót meczu
Polska przegrała z Bułgarią 2:3 w spotkaniu dwóch czołowych drużyn grupy C i kandydatów do medali mistrzostw świata U21 siatkarzy rozgrywanych w Bahrajnie. Obie drużyny już przed tym spotkaniem miały zapewniony awans do czołowej ósemki turnieju. Bułgarzy dobrze zaprezentowali się w polu zagrywki, aż siedem asów zaserwował Aleksandar Nikolov.
W premierowej partii Polacy uzyskali przewagę na początku, ale w środkowej części seta inicjatywę przejęli Bułgarzy. W końcówkę seta polscy siatkarze wkroczyli przy wyniku 17:21. Dobrych zmian dokonał trener Mateusz Grabda, a serią dobrych zagrywek popisał się Marcel Hendzelewski i Polska prowadziła 23:21. W decydującym momencie w polu zagrywki pojawiła się największa gwiazda młodzieżowej siatkówki – Aleksandar Nikolov. Bułgar posłał trzy mocne serwisy, w tym asa, który zamknął tego seta (23:25).
Zobacz także: Siatkarze reprezentacji Polski na torze Formuły 1! "Nowi kierowcy"
W przerwie między setami doszło do dyskusji między siatkarzami obu ekip, dlatego arbiter rozpoczął drugą partię od pokazania czerwonych kartek. Polacy mieli przewagę (5:3, 11:7, 16:13), ale znów w polu zagrywki pojawił się Nikolov i odwrócił wynik (18:20). Zacięta walka trwała do końca. Bułgarzy pierwsi mieli piłkę setową (23:24), ale skutecznie zaatakował Aliaksei Nasevich i rozpoczęła się gra na przewagi. Zwycięsko wyszli z niej Polacy, a ostatni punkt przyniósł im błąd dotknięcia siatki przez rywali (28:26).
Po dwóch zaciętych odsłonach, trzecia była bardzo jednostronna. Bułgarzy od początku narzucili swoją grę, prezentowali moc w ofensywie (61% skuteczności). Szybko wypracowali solidną zaliczkę (7:11), a Polacy w dalszej części seta nie potrafili znaleźć patentu na dobrze dysponowanych przeciwników. Bułgaria pewnie zmierzała po wygraną, którą skutecznym atakiem przypieczętował Venislav Antov (17:25).
Polscy siatkarze wrócili do dobrej gry na początku czwartego seta. W środkowej części odskoczyli na kilka oczek (13:9, 16:12), ale bułgarscy siatkarze złapali kontakt (18:17). Końcówka przyniosła sporo emocji. Nasevich zaserwował asa po taśmie i było 23:20, ale Nikolov odpowiedział punktową zagrywką (23:22). Błąd rywali i atak Jakuba Olszewskiego przesądziły o zwycięstwie Polski 25:22.
Mecz na szczycie grupy C zakończył się więc tie-breakiem. Udanie rozpoczęli go Polacy – Nasevich znów zaskoczył rywali zagrywką i było 4:2. Bułgaria szybko wyrównała (5:5), przy zmianie stron miała dwa oczka przewagi (8:6), a po niej kolejnego asa dołożył Vladimir Garkov. Polscy siatkarze walczyli do końca, ale rywale utrzymali przewagę. W ostatniej akcji meczu skutecznie zaatakował Garkov (11:15).
Najwięcej punktów: Aliaksei Nasevich (21), Jakub Olszewski (18), Mateusz Kufka (11), Piotr Śliwka (10) – Polska; Aleksandar Nikolov (27), Vladimir Garkov (20), Venislav Antov (15) – Bułgaria. Siatkarze reprezentacji Bułgarii lepiej punktowali zagrywką (12–7, 7 punktów Nikolova).
Dzięki tej wygranej Bułgaria zajęła pierwsze miejsce w grupie C, a na drugim miejscu uplasowała się Polska. Obie drużyny awansowały do drugiej fazy grupowej turnieju, którego gospodarzem jest stolica Bahrajnu – Manama.
Polska – Bułgaria 2:3 (23:25, 28:26, 17:25, 25:22, 11:15)
Polska: Jakub Majchrzak, Jakub Olszewski, Kajetan Kubicki, Tytus Nowik, Mateusz Kufka, Piotr Śliwka – Kuba Hawryluk (libero) oraz Marcel Hendzelewski, Aliaksei Nasevich. Trener: Mateusz Grabda.
Bułgaria: Lazar Bouchkov, Venislav Antov, Vladimir Garkov, Stoil Palev, Aleksandar Nikolov, Ivaylo Damyanov – Georgi Mitov (libero) oraz Daniel Pavlov, Georgi Tatarov, Viktor Bodurov. Trener: Andrea Burattini.
Przejdź na Polsatsport.pl