Marek Magiera: Siatkarskie boiska pełne pasji, czyli w młodości siła…

Marek MagieraSiatkówka
Marek Magiera: Siatkarskie boiska pełne pasji, czyli w młodości siła…
fot. PAP/EPA
Marek Magiera przekonuje, że w młodości siła...

Doskonale pamiętam debiut w reprezentacji Polski siatkarek najmłodszej zawodniczki w historii naszej dyscypliny, która zagrała w oficjalnym spotkaniu mając niespełna… 16 lat. 26 grudnia 2003 roku Berenika Tomsia weszła w katowickim Spodku na kilka piłek w towarzyskim meczu z Włoszkami. Siatkarka w narodowych barwach zadebiutowała wówczas pod okiem trenera Andrzeja Niemczyka w obecności kilkutysięcznej widowni.

Przypominam ten fakt z jednej przyczyny. W wielu reprezentacjach coraz więcej młodych siatkarek i siatkarzy – głównie siatkarek – otrzymuje szanse debiutów w dorosłych reprezentacjach. Ostatnio swoje minuty od Vitala Heynena dostała 16-letnia Leana Grozer. Na tę siatkarkę patrzymy z sympatią nie tylko dlatego, że jest córką doskonale znanego nam siatkarza Goerga, uwielbianego z oczywistych powodów po dziś dzień w Rzeszowie, ale także dlatego, że jej mamą jest Polka, ówczesna żona Georga Violetta.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Narodów siatkarek: Turniej finałowy. Kiedy grają Polki? Transmisje TV i stream online


Ale że koszula bliższa ciału, to oczywiście patrzymy na nasze polskie poletko, a jest ku temu znakomita okazja, bo w niedzielę w Gliwicach zakończyły się mistrzostw Polski w minisiatkówce dziewcząt i chłopców w kategoriach dwójek, trójek i czwórek. I pewnie niektórych z uczestników imprezy, popularnie nazywanej w środowisku „Kinderkami”, za jakiś czas zobaczymy w barwach naszej reprezentacji. A że jest to możliwe na przestrzeni ostatnich lat udowodnili obecni i byli reprezentanci różnych kategorii wiekowych m.in. u chłopców Bartosz Bućko, Łukasz Kozub, Łukasz Kaczmarek, Marcin Komenda, Bartosz Bednorz, Jakub Kochanowski, Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Radosław Gil, Damian Domagała, Michał Kędzierski, Kuba Hawryluk, Kajetan Kubicki czy u dziewcząt Magdalena Stysiak, Alicja Grabka, Julia Nowicka, Zuzanna Górecka, Justyna Kędziora, czy Julita Piasecka.


To oczywiście nie wszyscy wymienieni, bo na liście powinna się znaleźć także Joanna Wołosz, kapitan naszej żeńskiej reprezentacji, która leczy kontuzję i szykuje się do powrotu do drużyny na mistrzostwa Europy, a korzystając z zaproszenia organizatorów – wspólnie z inną rehabilitantką Malwiną Smarzek – pojawiła się na piątkowej inauguracji finału w Gliwicach. – Ja też zaczynałam od minisiatkówki, od trójek i czwórek, nawet raz wygrałam turniej w Zabrzu, ale wtedy turnieje nie były przeprowadzane z taką „pompą” jak teraz – wspomniała siatkarka. – Ale super to wygląda. I poziom jest całkiem niezły. Jest potencjał.


W podobnym tonie wypowiadał się Artur Szalpuk, który wspólnie ze swoimi młodszymi kolegami z reprezentacji Polski – Dawidem Dulskim i Kamilem Szymurą – też odwiedził młodych siatkarzy. – Jestem pod wrażeniem – powiedział popularny „Szalupa” pozując do dziesiątek zdjęć. – Zazdroszczę, autentycznie, bo sam nie miałem okazji w takich turniejach grać.


Patrząc na zmagania młodych adeptek i adeptów siatkówki rzeczywiście aż chciałoby się zakrzyknąć – w młodzieży siła! Oraz w sporcie i podejściu do rywalizacji. Niektórzy twierdzą, że właśnie na takich turniejach jak ten mamy do czynienia z prawdziwym sportem, albo raczej definicją sportu, gdzie nie ma kalkulacji. Cały czas do przodu, po więcej i więcej… Do tego dochodzi duży szacunek do przeciwnika i samej rywalizacji, ale o to dbają wykfalifikowane kadry trenerów, nauczycieli i pasjonatów siatkówki wśród których nie brakuje byłych znanych siatkarek i siatkarzy, którzy swoje ogromne doświadczenie przekazują – i co najważniejsze potrafią to robić od lat – młodemu pokoleniu. W Gliwicach pojawili się ze swoimi drużynami m.in. Dorota Świeniewicz, Dominika Leśniewicz, Ewa Kasprów, Marcin Wika, Bartłomiej Neroj, Paweł Maciejewicz, Krzysztof Domagała, czy Aleksander Januszkiewicz.


Podczas turnieju nie dziwi też obecność na trybunach w roli kibiców byłych i obecnych znanych siatkarek i siatkarzy, gdyż ich śladem próbują iść ich pociechy. Przez dwie ostatnie edycje furorę robił m.in. Mariusz Wlazły, który zamienił się w prawdziwego „ultrasa” kibicując z żoną Pauliną i grupą kibiców Trefla swojemu synowi Arkadiuszowi. Teraz w podobnej roli pojawił się m.in. Wojciech Żaliński z żoną Dianą, który może aż tak ekspresyjnie jak Mariusz się nie zachowywał, ale widać było, że mocno przeżywa występy swojego syna Franciszka, który w turnieju dwójek reprezentował zespół z Kędzierzyna-Koźla. Po jednym z meczów podszedłem do Franka pogratulować mu zwycięstwa i powiedziałem, nieco prowokując, że wybrał sobie fajny numer na koszulce, numer „21” – jak Tomek Fornal.


– Nie jak Fornal, tylko jak tata – usłyszałem w odpowiedzi.


I o to właśnie chodzi. I tak jest podczas tego typu imprez. Naśladowanie dobrych wzorców i ciągłe poszukiwanie inspiracji. Super patrzy się na dzieciaków ubranych identycznie w stroje sportowe, jak ich idole z dorosłych drużyn, a jeszcze lepiej ogląda mecze pełne pasji i determinacji. Swoją drogą ciekawe, ilu z nich, będziemy podziwiać podczas najważniejszych siatkarskich imprez.


Na koniec trochę liczb, które podkreślą skalę przedsięwzięcia, a które przygotowała Katarzyna Porębska pracująca w komórce naszej siatkarskiej federacji odpowiadającej za sport dziecięcy i młodzieżowy.

 

- 2 miliony – tyle osób uczestniczyło i było zaangażowanych przez ostatnie 16 lat w rozgrywki minisiatkówki;

 

- blisko 600 tysięcy – tyle zawodniczek i zawodników wzięło udział przez ostatnie 15 lat w rozgrywkach minisiatkówki;

 

- 1056 – tyle meczów rozegrano w ciągu trzech dni turnieju w Gliwicach;

 

- 25 – na tylu boiskach odbywała się rywalizacja podczas Wielkiego Finału w Arenie Gliwice, która gościła uczestników trzeci rok z rzędu;

 

- 192 – tyle drużyn wystąpiło w imprezie;

 

- 960 – zawodniczek i zawodników zagrało podczas turnieju.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie