Iga Świątek odpadła w ćwierćfinale Wimbledonu
Iga Świątek - Elina Switolina 1:2. Skrót meczu
Iga Świątek: Chciałabym się dobrze zregenerować, aby mieć energię do końca sezonu
Iga Świątek i jej ostatnia konferencja prasowa na Wimbledonie 2023
Elina Switolina: Trudno się gra przeciwko Idze Świątek, tym bardziej cieszę się, że z nią wygrałam
Najlepsze zagrania Igi Świątek w meczu z Eliną Switoliną
Co za refleks! Iga Świątek błysnęła na początku meczu
Iga Świątek skrzywdzona! Kibice byli zaskoczeni
Podniosła piłkę i źle się to skończyło! Bezwzględna Iga Świątek
Co zrobiła Elina Switolina?! Ta akcja zmieniła losy gema
Iga Świątek wróciła do meczu! Tak wygrała seta
Analiza meczu Iga Świątek - Elina Switolina
Wrażenia kibiców po meczu Igi Świątek z Eliną Switoliną
Iga Świątek odpadła w ćwierćfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. We wtorek w Londynie polska tenisistka przegrała z Ukrainką Eliną Switoliną 5:7, 7:6 (7-5), 2:6. Spotkanie trwało dwie godziny i 41 minut.
W 2018 roku Świątek wygrała juniorską edycję Wimbledonu, ale na seniorskim poziomie nie notowała w tym turnieju dobrych wyników. Tegoroczny występ w ćwierćfinale był jej pierwszym w Londynie.
Początek meczu ze Switoliną sugerował, że na 1/4 finału może się nie skończyć. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego już w gemie otwarcia przełamała rywalkę. Switolina co prawda doprowadziła do remisu 2:2, ale chwilę później Świątek prowadziła 5:3.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek przerwała wywiad. Ktoś chciał zabrać jej telefon!
W tym momencie w grze 22-latki z Raszyna coś zaczęło szwankować. Ukrainka nadspodziewanie łatwo wygrała cztery kolejne gemy i w efekcie pierwszego seta. Z ostatnich 14 punktów aż 12 padło jej łupem.
Zanim zaczęła się druga partia Świątek miała kilkanaście minut, aby przemyśleć co wydarzyło się na korcie i skonsultować się ze sztabem. Wszystko dlatego, że z powodu nadchodzących opadów deszczu, organizatorzy zarządzili przerwę na zasunięcie dachu.
Gdy wznowiono grę, Switolina gładko wygrała swojego gema serwisowego. Później obie zawodniczki przeplatały lepsze i słabsze momenty. Najpierw Świątek objęła prowadzenie 3:1, by następnie przegrywać 3:4.
W kolejnych gemach tenisistki utrzymywały już swoje podanie i potrzebny był tie-break. W nim inicjatywę najpierw przejęła Switolina, która prowadziła już 4-1. Świątek odwróciła jednak jego losy i wyrównała stan meczu.
Trzeci set zaczął się od wygranego gema serwisowego przez Świątek, ale potem koncertowo grała Switolina. 28-latka z Odessy, która wiosną wróciła do gry po przerwie macierzyńskiej, wygrała pięć gemów z rzędu i znalazła się o krok od drugiego w karierze awansu do półfinału Wimbledonu.
Świątek zdołała zmniejszyć stratę do 2:5, ale Ukrainka serwując na zwycięstwo nie zmarnowała szansy. Wykorzystała drugą piłkę meczową.
To było drugie w historii spotkanie tych tenisistek. Switolina zrewanżowała się za porażkę z 2021 roku w ćwierćfinale turnieju w Rzymie.
Wtorkowa porażka może mieć dla Świątek jeszcze jeden negatywny skutek. Jeśli Aryna Sabalenka dotrze w Londynie do finału, to zostanie nową liderką światowego rankingu. W środę w ćwierćfinale Białorusinka zagra z rozstawioną z numerem 25. Amerykanką Madison Keys.
Z powodu przerwy macierzyńskiej Switolina na liście WTA zajmuje dopiero 76. miejsce, ale sześć lat temu była trzecia na świecie. Po raz siódmy w karierze udało jej się wygrać z aktualną liderką rankingu. W dorobku ma 17 wygranych turniejów i brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio (2021).
W półfinale Switolina spotka się z Marketą Vondrousovą. Czeszka wygrała z rozstawioną z numerem czwartym Amerykanką Jessicą Pegulą 6:4, 2:6, 6:4.
Iga Świątek - Elina Switolina 5:7, 7:6 (7:5), 2:6
Wimbledon, najważniejszy turniej tenisowy świata, tylko w kanałach sportowych Polsatu. Setki godzin transmisji z meczów topowych zawodników i zawodniczek. A codziennie od 13:00 w Polsat Sport program studyjny z udziałem najlepszych komentatorów, dziennikarzy i ekspertów.
Przejdź na Polsatsport.pl