Obrońca tytułu awansował do 1/8 finału Narodowych Mistrzostw Polski w tenisie

- Maciek bardzo dobrze wszedł w mecz, objął prowadzenie 2:0, a ja grałem średnio. Ale na dłuższą metę się to zaczęło zmieniać. Dzisiaj szukałem swojego rytmu gry, żeby trochę lepiej jakościowo uderzać piłki. Myślę, że znalazłem go dopiero pod koniec drugiego seta - powiedział po meczu Michalski.

 

W czwartek zmierzy się z Piotrem Matuszewskim. Do czołowej 16-tki awansował także rozstawiony "trójką" Maks Kaśnikowski, który wygrał z Piotrem Galusem 6:0, 6:2.

 

ZOBACZ TAKŻE: Oto miss Wimbledonu? Nie przyniosła szczęścia 10 lat młodszemu partnerowi (ZDJĘCIA)

 

- Przede mną jest tutaj jeden konkretny cel, czyli końcowe zwycięstwo. Dziś po prostu zrobiłem pierwszy krok, żeby go osiągnąć - zadeklarował Kaśnikowski.

 

We wtorek z powodu kontuzji wycofał się z zawodów Kacper Żuk rozstawiony z numerem dwa, a swoje mecze wygrały otwierające rozstawienie Weronika Falkowska i Katarzyna Kawa. Obie kolejne spotkania rozegrają w czwartek.

 

Pula nagród mistrzostw wynosi ok. 300 tys. złotych. Zawody po raz czwarty z rzędu rozgrywane są na kortach bytomskiego Górnika. Rok wcześniej triumfowali tam Daniel Michalski i Magdalena Fręch, która zdobyła swój trzeci z kolei, a piąty w historii, tytuł.

 

Wtedy mistrzowie w singlu otrzymali w nagrodę Mercedesy CLA, a pula nagród przekroczyła milion złotych.

 

Tegoroczna rywalizacja zakończy się w niedzielę finałami singli kobiet i mężczyzn.

Przejdź na Polsatsport.pl