Afera w polskiej piłce. PZPN wydaje oświadczenie. Sponsor grozi zerwaniem współpracy

Afera w polskiej piłce. PZPN wydaje oświadczenie. Sponsor grozi zerwaniem współpracy
fot. Cyfrasport
Polski Związek Piłki Nożnej wydał oświadczenie dotyczące skazanego za korupcję Mirosława Stasiaka, który na zaproszenie jednego z partnerów biznesowych federacji poleciał wraz z działaczami na mecz reprezentacji do Mołdawii.

Polski Związek Piłki Nożnej wydał oświadczenie dotyczące skazanego za korupcję Mirosława Stasiaka, który na zaproszenie jednego z partnerów biznesowych federacji poleciał wraz z działaczami na mecz reprezentacji do Mołdawii. Na stanowisko PZPN zareagował jeden ze sponsorów.

Poniżej prezentujemy treść oświadczenia PZPN:

 

"W nawiązaniu do publikacji na temat uczestników wyjazdu do Kiszyniowa na mecz reprezentacji Polski z Mołdawią, informujemy, że za każdym razem przekazujemy naszym partnerom biznesowym określoną pulę miejsc. Mirosław Stasiak był uczestnikiem wyjazdu na zaproszenie jednego z partnerów (ze względu na zasady poufności, nie możemy informować, którego z nich). Czas, potrzebny na zweryfikowanie okoliczności tej niedopuszczalnej sytuacji i wypracowanie wspólnego stanowiska z partnerami biznesowymi, posłużył nam również do wyciagnięcia ważnych wniosków dla federacji.

 

Dotychczas nie ingerowaliśmy w listę gości naszych partnerów, natomiast zaistniała sytuacja bezwzględnie przekonuje nas do wprowadzenia takiego rozwiązania już od najbliższego meczu, co pozwoli nam uniknąć tego typu zdarzeń w przyszłości. Jednocześnie wyrażamy głęboki żal i zrozumienie dla głosów krytyki, których zasadność dostrzegamy. Szczerze przepraszamy wszystkich: kibiców, sponsorów, osoby walczące z korupcją. Zapewniamy także, że stosunek PZPN do korupcji jest jednoznaczny – to niszczące piękno sportu zło, dla którego nie ma i nie może być żadnego pobłażania".

 

PZPN tłumaczy zatem, że to nie on zaprosił powiązanego z korupcją Stasiaka na mecz do Mołdawii, a uczynił to jeden ze sponsorów reprezentacji. Na to oświadczenie zareagował szef InPostu, Rafał Brzoska.

 

"Sugerowanie przez PZPN, że osoba powiązana z korupcją w piłce, czyli Pan Stasiak, rzekomo był zaproszony do Mołdawii przez jednego ze sponsorów (gdzie InPost jest jednym ze sponsorów), jest skandalicznym nadużyciem! Na meczu od nas byli jedynie pracownicy firmy. Oczekujemy natychmiastowego podania informacji, który ze sponsorów rzekomo zaprosił tę osobę. Po drugie - bardzo poważnie zastanawiamy się nad kontynuowaniem wsparcia polskiej piłki w formule, którą ostatnio obserwujemy. Nie pozwolimy na to, by nasz brand był wiązany z korupcją".

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie