Koniec z seksualizacją zawodniczek! "Nie publikujcie takich zdjęć"
Szwajcarska Federacja Gimnastyczna (STV) zaapelowała do mediów sportowych, by te nie publikowały "moralnie wrażliwych" zdjęć zawodniczek. Działania te są odpowiedzią na prośbę samych sportsmenek, które czuły się niekomfortowo, oglądając swoje fotografie w "niemalże pornograficznych pozach".
Dyskusje na temat zawodów gimnastycznych kobiet wybuchają z nową siłą dość regularnie. Niemka Sarah Voss, ubiegłoroczna brązowa medalistka mistrzostw Europy w drużynie, wielokrotnie zaznaczała, że nie podoba jej się wymóg, by dziewczyny startowały w krótkich, obcisłych strojach. W ramach protestu wystartowała nawet... w pełnym kostiumie, co stanowiło naruszenie konwencji dyscypliny.
ZOBACZ TAKŻE: Ma 47 lat i zamierza pojechać na igrzyska. W swoim kraju jest mistrzynią
Teraz temat przesadnej seksualizacji zawodniczek podjęła Szwajcarska Federacja Gimnastyczna. Działacze SVT zaapelowali do mediów sportowych, by te nie publikowały zdjęć, mogących naruszać komfort startujących.
"SVT, w trosce o dobro gimnastyczek, dołoży wszelkich starań, aby żadne moralnie wrażliwe zdjęcia nie pojawiały się już w mediach. Chodzi przede wszystkim o fotografie, skupiające się na kroczach zawodniczek. Zdajemy sobie sprawę, że takie zdjęcia mogą powstać zupełnie niezamierzenie, podczas fotografowania zawodów sportowych. Apelujemy jednak o rozsądek w ich publikowaniu. Chcemy uwrażliwić dziennikarzy na tematy przesadnej seksualizacji kobiet w sporcie" - czytamy w apelu Szwajcarskiej Federacji Gimnastycznej.
Na podobny krok ma zdecydować się również niemiecka federacja. Działacze zapowiedzieli już, że podczas najbliższych zawodów miejsca dla fotografów sportowych zostaną przesunięte tak, by jak najbardziej zminimalizować możliwość wykonania "moralnie wrażliwych" zdjęć.
Przejdź na Polsatsport.pl