Co będzie kluczowe w meczu z Chinkami? Asystent trenera nie ma wątpliwości
W sobotę reprezentacja Polski siatkarek zmierzy się z Chinkami w półfinale Ligi Narodów. Zdaniem asystenta Stefano Lavariniego, Krystiana Pachlińskiego kluczem do zwycięstwa będzie zatrzymanie pierwszego ataku rywalek.
Polki w ćwierćfinale pokonały Niemki, a Chinki odprawiły Brazylijki.
- Zaskoczyło to, że Chinki utrzymywały przed dużą część spotkania jakość. Wiedzieliśmy, że to drużyna bardzo dobra w ataku po przyjęciu. Spodziewaliśmy się, że są w stanie wygrać z Brazylijkami. Chiny grają schematycznie, ale elementy w przyjęciu i w ataku wykonują na bardzo wysokim poziomie - powiedział Pachliński.
ZOBACZ TAKŻE: Polki zdominowały dwie statystyki. Nie mają sobie równych w Lidze Narodów!
Polki w tej edycji Ligi Narodów potrafiły już pokonać Chinki. W połowie czerwca podopieczne selekcjonera Lavariniego wygrały pewnie 3:0.
- Najmocniejszą stroną jest właśnie atak po przyjęciu. W ostatnim meczu, w pierwszym secie ich skuteczność w ataku po pozytywnym przyjęciu to 70%, a w drugim 100% - to są liczby, które kręcą panowie. Kluczem będzie zatrzymać ich pierwszy atak - dodał.
W drugim półfinale Amerykanki zmierzą się z Turczynkami.
Przejdź na Polsatsport.pl