Krzesełka ze... śmieci. Nietypowy pomysł organizatorów igrzysk
Plastik zebrany z koszy w departamencie Sekwana-Saint-Denis i poddany recyklingowi stał się podstawowym materiałem do produkcji 11 tysięcy plastikowych krzesełek do Aquatics Centre, w którym podczas igrzysk odbędą się zawody pływackie.
Plastik pozyskany w ten sposób, szczególnie z nakrętek z butelek, stanowi 80 procent ze 100 ton potrzebnych do produkcji siedzisk do obiektu, którego budowa ma zostać zakończona pod koniec 2023 r. Nie tylko proces zbierania, ale i recyklingu oraz produkcji odbywa się na terenie tego departamentu.
ZOBACZ TAKŻE: Radosław Piesiewicz: Nagradzanie sportowców to nasza powinność
Krzesełka poddane zostały licznym testom, które obejmowały m.in. odporność na promieniowanie UV i ogień oraz toksyczność, a także wytrzymałość na czynniki mechaniczne. Testowano ich przyczepność do podłoża w ekstremalnych sytuacjach, np. symulacji próby wyrwania ich przez pijanego kibica.
Właściciele firmy przyznali, że pomysł na pozyskanie plastiku ze śmieci "publicznych" wziął się z trudności w znalezieniu odpowiedniego, nowego plastiku. Najlepszym źródłem pozyskiwania materiału do produkcji krzesełek okazały się... zakrętki od butelek. Zebrano ich ponad 5 mln.
"Taka informacja ma wielki potencjał w komunikacji społecznej. Powiedziałem dzieciom: idźcie wrzucić nakrętki do koszy, a jutro będziecie siedzieć na krzesełkach basenu olimpijskiego" - podkreślił na portalu "Euro News" Augustin Jaclin, jeden ze współzałożycieli firmy, która poddaje recyklingowi różnorodne rodzaje plastiku i produkuje krzesełka.
Igrzyska w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 8 sierpnia 2024.
Przejdź na Polsatsport.pl