Poważne kłopoty byłej liderki rankingu WTA. Może trafić za kratki
Arantxa Sanchez Vicario znalazła się w niemałych tarapatach. Była najlepsza tenisistka świata we wrześniu stanie przed sądem w Barcelonie. Hiszpanka jest oskarżana o oszustwa finansowe.
Po raz pierwszy o sprawie zrobiło się głośno dwa lata temu. Wówczas Sanchez Vicario i jej mąż Joseph Santacan usłyszyli zarzuty dotyczące oszustwa. Małżeństwo miało opróżnić swoje konto bankowe w Banque de Luxemourg. W ten sposób chcieli uniknąć spłaty długu bankowi. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "The Sun" zobowiązanie wynosiło ok. 6,4 miliona funtów. Co ciekawe, zadłużenie zostało naliczone po tym, jak Sanchez Vicario i Santacan już zapłacili grzywnę za wcześniejsze oszustwa podatkowe.
ZOBACZ TAKŻE: Tak wygląda ranking WTA po Wimbledonie. Iga Świątek liderką, duży awans zwyciężczyni
Byłej tenisistce i jej mężowi grozi do czterech lat więzienia. Ponadto mogą zostać zmuszeni do zapłaty wysokiego odszkodowania na konto Banque de Luxembourg.
Vicario Sanchez to jedna z najbardziej utytułowanych hiszpańskich tenisistek w historii. Aż trzykrotnie obejmowała prowadzenie w rankingu WTA. Na swoim koncie ma cztery zwycięstwa w wielkoszlemowych turniejach w grze pojedynczej - trzy razy wygrała Roland Garros i raz US Open. Sportową karierę zakończyła w 2002 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl